W realnym swiecie w niemal kazdym sporcie zespolowym ceny transferow raczej wzrastaja...ale i tam czesto sie zdarza,ze ktos kupuje zawodnika za 20-30 mln...by go sprzedac po np. 2 sezonach za polowe mniej,bo sie nie sprawdzil i nikt tam nie wyrownuje strat jednych czy zyskow drugich.Na rynku transferowym wlasnie o to chodzi,aby trafic okazje w odpowiednim momencie,wiec zawirowania na TL'u w BB raczej tylko uatrakcyjniaja rywalizacje.Kilka sezonow temu plulem sobie w brode,ale w tym to nadrobilem i dobrze na tym wyszedlem w sumie.
Podstawowym bledem w BB jest to,ze zawodnikow 29-31 chcemy sie jak najszybciej pozbyc,bo ich wartosc znacznie spada gdyz od wieku 31-32 zaczynaja sie spadki i dalej bede twierdzil,ze najwieksze gwiazdy w realu czesto kolo 33-35 notuja znaczna obnizke formy,a i nie zawsze to jest regula,wiec w BB tez tak powinno byc.Troche lipa jest jak masz 18 latka i przez 5 czy 6 sezonow robisz z niego rzeznika zeby pogral w primie w twojej ekipie 3-4 sezony i potem sie go pozbyc trzeba zeby za duzo nie stracic.Taki wychowanek powinnien byc podstawa druzyny do 32-34 co najmniej,no ale niestety BB nam to skutecznie uniemozliwia poki co.
Inna sprawa,ze jak ktos ma mlody zespol z juz rozwinietymi zawodnikami,ale powiedzmy jeszcze przed 25 rokiem zycia,to mmoglby sie ich pozbyc,byloby z tego kupe kasy i mozna wtedy kupioc za 800-1.5 5 grajkow kolo 29-30,ktorzy nadal byliby rzeznikami i taki sytem dawalby awans do wyzszych lig w sumie,ale poki co malo kto kroczy taka droga,bo a) za duze pensje,a b) raczej wiekszosc woli perspektywicznych grajkow.