A jaką masz pewność, że selekcjoner, którego wybierzesz jest dobrym taktykiem? Według mnie najważniejsze powinno być szkolenie zawodników. Dużo łatwiej jest przypadkowo wybrać dobrego taktyka, niż przypadkowo wyszkolić dobrego zawodnika:D Zawodnicy w NT to co innego niż w U-21. W NT mogą grać nawet kilka sezonów. Zawsze jest szansa, że jeśli będą zawodnicy to przez te kilka sezonów przyjdzie ktoś kto ją poprowadzi do jakiegoś sukcesu. Poza tym słabym bolidem nawet Kubica nie wygra F1 czy nawet Mourinho nie zdobędzie LM prowadząc dajmy na to Pisat Gliwice;-)
A o czym ja pisałem wspominając, że zależy mi na dostarczaniu odpowiednich zawodników kadrze a nie na tym, żeby zostać selekcjonerem?
Wydaje mi się, że wyraziłem się wyraźnie.
Problem selekcjonera mnie nie interesuje.
I nie musisz się martwić na kogo głosuję.
O wiele bardziej interesuje mnie wprowadzenie właściwego modelu treningowego, w którym nie byłoby na co narzekać. Lub prawie na co.
Tak, żeby selekcjoner otrzymywał kadrę, jaką tylko by sobie życzył.
Konkurencyjną.
A nie jakąś łataną z dziwolągów typu Strojnowski.