BuzzerBeater Forums

BB Poland > Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Set priority
Show messages by
This Post:
00
152140.63 in reply to 152140.54
Date: 7/23/2010 7:36:02 AM
Overall Posts Rated:
112112
Dziękuję za wszystkie informacje. O PFów boję się już trochę mniej ;)

Czytam, że PFy mają OD, co już jest urocze...gdyby tak jeszcze obok stał fajny pakiet JS+JR to w ogóle można zacierać ręce.

Trzymam teraz kciuki, żeby te odpady z baz po pierwszym sezonie były jak najmniejsze :)

Jeszcze będę upierdliwy mimo wszystko:
1. Jaki masz mniej więcej plan na pierwszy sezon? Dociągać wszystko co niedoskonałe czy jakoś inaczej?
2. CM-mat66 jest skautem U21 i wychowuje grajka tej repry...Nie boisz się, że ulegnie "złym" wpływom?

This Post:
00
152140.64 in reply to 152140.63
Date: 7/23/2010 7:46:14 AM
Overall Posts Rated:
7272
Puk, puk - jeden z moich spełnia ponad normę twoje wymagania, ale spokojnie go nadal trenuję :))) cicho sza...

This Post:
00
152140.65 in reply to 152140.63
Date: 7/23/2010 4:39:59 PM
Overall Posts Rated:
7474
Czytam, że PFy mają OD, co już jest urocze...gdyby tak jeszcze obok stał fajny pakiet JS+JR to w ogóle można zacierać ręce.

Nie brałem pod swoje skrzydła zawodnika z JS lub JR niższym niż przeciętny. Jedna z tych wartości musiała być co najmniej na tym poziomie.

Część z nich wygląda pod tym względem naprawdę fajnie. Teraz tylko zależy od ich właścicieli, by przekonali się do tego żeby nie trenować tylko umiejętności podkoszowych. Bo niektórzy z nich mają takie tendencje.

Wierzę jednak, że przynajmniej jednego PF-a rzucającego z dystansu uda się wytrenować. Chociażby w postaci zawodnika, który trafił w gniazdo Szulkina. Gdzie ma duże szanse na rozwój.
Co nie znaczy jednak, że podopiecznemu Szulkina nie stworzę konkurencji, z którą będzie musiał rywalizować.
Mam na oku naprawdę fajnych zawodników, ale nie chcę zapeszać ;)

Trzymam teraz kciuki, żeby te odpady z baz po pierwszym sezonie były jak najmniejsze

Walczę o to usilnie już od pierwszego kontaktu z właścicielami.
I przyznam, że wierzę w swoje możliwości przekonywania.
Moje słowa poskutkowały na tyle, by przekonać wszystkich wątpiących i wprowadzić projekt w działanie zatem tym samym liczę, że to samo narzędzie w moich rękach posłuży mi do przekonywania prezesów do określonego treningu.

1. Jaki masz mniej więcej plan na pierwszy sezon? Dociągać wszystko co niedoskonałe czy jakoś inaczej?

Mam plan, by zaczynać od tego, co moim PF-om będzie potrzebne a co trenuje się stosunkowo trudno, czyli od obrony na dystansie. Dlaczego od obrony? Ponieważ uważam, że to bardzo ważna umiejętność. Także dla PF-a.

Dlaczego nie od podań jak sugerowałby B.B. King? Ponieważ trenując obronę niweluję ryzyko spadku zawodnika za faule, grając na pozycji PG (nawet zmieniając obronę, bo nie wszyscy z nich są wybitni w obronie pod koszem). Poza tym w ten sposób poprawia się pozostałym trenującym z moim PF-em dwóm zawodnikom ważniejszą umiejętność dla zespołu niż podania.

Na podania przyjdzie czas po obronie. Przy okazji przy obu tych treningach będzie skakać również kozłowanie. A jeśli kozłowanie po tych treningach zostanie w jakiejś strasznej dziurze to na nie również trzeba będzie znaleźć kiedyś czas.

Dopiero po OD, PS oraz JR zabierałbym się za wyciąganie innych mankamentów.

2. CM-mat66 jest skautem U21 i wychowuje grajka tej repry...Nie boisz się, że ulegnie "złym" wpływom?

Fakt, wychowuje. Ale to na szczęście już ostatni sezon. Czy ulegnie "złym" wpływom?
Odwrócę pytanie. Jak mam w zwyczaju. A może przeniesie dobre wpływy?

Myślę, że z czasem nie powinno być problemu ze znajdywanie coraz więcej zwolenników trenigu wszechstronnych zawodników.

This Post:
00
152140.66 in reply to 152140.65
Date: 7/24/2010 12:14:09 PM
The In Your Face Dunkers
IV.3
Overall Posts Rated:
117117
Przy okazji przy obu tych treningach będzie skakać również kozłowanie. A jeśli kozłowanie po tych treningach zostanie w jakiejś strasznej dziurze to na nie również trzeba będzie znaleźć kiedyś czas.

Jako ciekawostkę powiem Ci, że mój grajek 203 cm nie skoczył w kozłowaniu i wejściu od chyba 16 tyg. przy treningu obwodowym. A obrona na dystansie skacze przy takim wzroście co ok. 2,25-2,4 tyg.

This Post:
11
152140.67 in reply to 152140.66
Date: 7/24/2010 12:17:36 PM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Pomagam managerowi, który trenuje aktualnie OD zawodnikowi z wzrostem 203 cm i skubaniec choć wcześniej skakał co 2 tygodnie to teraz po 3 tygodniach treningu na PG nie skoczył... Normalnie uparty skurczybyk ;)

This Post:
00
152140.68 in reply to 152140.66
Date: 7/24/2010 12:26:20 PM
Overall Posts Rated:
7474
Czyli OD skacze lepiej niż niskim zawodnikom (ok. 183 - 188 cm), gdy są w wieku ok. 22-24 lat.
To dobra wiadomość.
Potwierdzająca, że z treningiem obwodowych umiejętności dla wysokich graczy nie ma na co czekać tylko zaczynać od nich.

This Post:
00
152140.69 in reply to 152140.68
Date: 7/24/2010 1:14:31 PM
Overall Posts Rated:
22
Czyli OD skacze lepiej niż niskim zawodnikom (ok. 183 - 188 cm), gdy są w wieku ok. 22-24 lat.
To dobra wiadomość.
Potwierdzająca, że z treningiem obwodowych umiejętności dla wysokich graczy nie ma na co czekać tylko zaczynać od nich.



to niejest tak z tym do konca bo moj zawodnik musial otrzymac 4 treningi OD dla pozycji PG zeby mu skoczylo a dodam ze mial 19 lat to szybciej skoczylo gosciowi co tez trenowal 24 latek bo mu po 3


i stwierdzam ze to niejest regula 2 czy 3 tygodnie trzeba trenowac

This Post:
00
152140.71 in reply to 152140.51
Date: 7/25/2010 8:04:25 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Lol!:)...Twój pomysł "odwróconych" podobny do treningu boków Hawkeyeda??:D:D:D Owszem i tu i tu trenujemy boki...tylko do jakich rozmiarów???:) Różnica jest gigantyczna. Nikt tutaj nie chce trenować PG ID i RB do 18, czy 19. Twój pomysł jest po prostu nierealny do zrealizowania, w taki sposób żeby dawał korzyści dla NT.

This Post:
00
152140.72 in reply to 152140.71
Date: 7/25/2010 8:27:42 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Znowu płaczesz? Ludzie mają już dość tych Twoich ataków. Masz wątek "Rozmowy Polaków" i tam możesz sobie lolować i prowokować.
Przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem moje posty, które pisałem o odwróconych (nie tylko podczas kampanii, ale też wcześniej oraz później). Odwróceni polegają na zmienieniu skilla głównego a nie na bokach.
Ale przy okazji odwróconych pojawiły się też takie moje posty:
- każdy zawodnik w NT powinien mieć każdy skill minimum porządny
- trening należy zaczać od skilli, które trenuje się na innej pozycji niż docelowa
- młodych zawodników należy skautować po sumie skilli a nie po rozkładzie
- zanim powstał pierwszy wątek rewolucyjny to zrobiłem listę draftu właśnie po sumie skilli
Wszystkie te elementy praktycznie pokrywają się z rewolucyjnym modelem. Poruszałem więcej zagadnień niż tylko samo odwracanie. Odpowiedni trening miał właśnie pomóc przy odwracaniu, ale pisałem także, że można to zastosować także do zawodników nieodwróconych w okresie przejściowym.
Niestety Ty skupiłeś się tylko na lolowaniu i trolowaniu. I przyczepiłeś się tylko elementów najbardziej kontrowersyjnych, w ogóle nie przemyślałeś sobie tego co pisałem (o czym świadczy, że nie przedstawiłeś swoich planów treningowych). A Hawkeyed się moimi postami zainspirował.
Co ciekawe od niego też wymagasz planów treningowych. Zaczynam mieć podejrzenie graniczące z pewnością, że Ty nie masz swoich planów i po prostu chcesz zobaczyć jak wyglądają u innych, żeby się czegoś nauczyć. Po prostu sam nie masz nic do zaproponowania więc skupiasz się na propozycjach innych i szukaniu w nich dziur.
Co więcej, z Twoich postów nic nie wynika. Gdy Ty sobie płaczesz i mękolisz to inni pracują. Jest lista, dyskutowane są kolejne aspekty. Jeden user z czołowej ligi pisał wyżej, że praktycznie wystarczy posiłkować się tylko moją listy. Inny nawet zaczął się zastanawiać, czy nieodwrócony center trenowany rewolucyjnym modelem nie powinien mieć 180cm. I przy okazji wypłynęło, że wzrost chyba nie wpływa na trening IS. A ja pamietam jakie aroganckie posty pisałeś gdy powiedziłem, że odwrócony center powinien mieć 175cm (a on nie potrzebuje ID).
Tak więc mam prośbę - skończ z tym płakaniem, bo nic z tego nie wynika. A moje posty, nawet gdy ktoś się z nimi nie zgadza w całości, to są bardzo inspirujące.

This Post:
00
152140.73 in reply to 152140.64
Date: 7/25/2010 8:54:37 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Ja nie mam nic do trenowania boków zawodnikom....co więcej jestem za;-) Kiedyś też chciałem trenować boki zawodnikom ale wtedy postawiliśmy na U-21. Mimo wszystko wybierałem 2-3 zawodników o odpowiednich predyspozycjach i po sezonie treningu głównych skilli trenowałem im boki. Część się wykruszyła...ale w taki sposób powstał między innymi Buła, który miał spore DV ale zaistniał tylko w U-21, ponieważ miał za niski potencjał. Mimo, że cały czas byłem scautem podkoszowych przy mojej pomocy i chęci majkela (właściciela) powstał też Zygmuntowski, który jestem przekonany będzie świetnym SF-em na kilka ładnych sezonów w NT. Nie piszę tego, żeby się chwalić;-) tylko, żeby udowodnić, że nie należę do "betonu" jak to nazywasz i że wspieram Wasze działania, a co więcej mógłbym nawet pomóc jeśli jest taka potrzeba:) Kiedy byłem scautem U-21 po prostu scautowałem i trenowałem dla U-21 i tyle.

W swojej karierze scauta;-) trochę już widziałem. Tak jak pisałem w swoim wątku wyborczym mam sporo przemyśleń na temat treningu zawodników i jeśli mogę coś podpowiedzieć to radziłbym się poważnie zastanowić do jakiego czasu trenować boczne skille. Kiedyś trzeba będzie wrócić do głównych, a wraz z wiekiem będą one skakały coraz wolniej. Od wieku około 22-23 lata będą skakać co 3, a później nawet mogą co 4 tygodnie. Dlatego trzeba trening odpowiednio zaplanować, żeby wszystko miało ręce i nogi. Jeżeli chodzi o C powyżej 220 cm to od razu radzę zrezygnować albo ograniczyć trening HN dla nich. W wieku 22 lat próbowałem mojemu Węgrzynowi trenować HN i po 4 tygodniach nie doczekałem się skoku i zmieniłem trening:/ PS skacze mu co 3 tygodnie.

Osobiście byłbym za tym (także z tego powodu co pisał Big Z) aby pierwszy sezon trenować główne skille, a później około 4 sezony boki (do 22-23 roku). W swojej karierze scauta wielokrotnie napotkałem na ludzi bardzo niecierpliwych. Dla nich 4 sezony treningu to maks. Oni chcą po porostu potrenować, jak najszybciej zarobić i sprzedać. Dobrze by było ich "wykorzystać do U-21". Poza tym musimy mieć jak największą pewność, że Ci właściciele faktycznie będą w stanie tak dług trenować. Dlatego ja bym dał sezon na rozpoznanie i po sezonie dopiero dokonywał podziału na U-21 i NT.

Poza tym ten sezon treningów głównych skill pozwoliłby wywindować już je na w miarę przyzwoity poziom i później łatwiej by było do nich wrócić. Osobiście mam obawy, czy jeśli w ogóle nie będziemy trenować głównych skill na początku, to czy później zdążymy to nadrobić. Trenując swojego Węgrzyna, który już jednak ma całkiem pokaźny zapas głównych skilli (ale ciągle jeszcze za mały na NT) cały czas zastanawiam się kiedy wrócić do głównych skilli i czy jeśli wrócę np. za 2 sezony to czy nie będzie za późno. Myślę, że to może być też niezły orzech do zgryzienia w kontekście tego Waszego planu.

BTW 3-4 sezony treningu boków zaczynając od 19 roku życia według mnie spokojnie wystarczy.



Advertisement