Nie da się, ale czasem znajdą się tacy, którzy chcą coś zmieniać i zabiegać o poparcie ich pomysłu mimo, że są niepopularni. Oprócz pomysłu trzeba mieć jedynie jeszcze odwagę, by go zaprezentować i bronić.
Oczywiście, że jego wybór i takim sytuacjom nie uda się zapobiec.
VJ miał swoje motywy. Zrozumiałe dla mnie. Marzenie to marzenie.
Ratować, zwiększając ich efektywność. Bo chyba nie tylko używać? Wówczas trzeba by znaleźć naiwnych, by poprawiać ich zaniedbane (przeciwne) umiejętności.
Pewnie, że jest w stanie.
Tylko trzeba się podjąć, by to zrobić.
Tym bardziej, że jak wiedzą wszyscy i co wykorzystuje B.B. King pewne umiejętności są "darmowe" (zmieniają się one wraz ze zmianą domyślnej pozycji).