BuzzerBeater Forums

tadaaaaammm

brawo bom myslal ze na zero do konca dojedziesz:)


jeszcze 5 i mnie dogonisz w tabeli wszechczasow PLK :)

Cos chłopaki za bardzo teoretyzują. Zadam więc pytanie czy jest możliwe grać w wyższej lidze niż 3 z PF który ma OD poniżej 8 ??

Pewnie. Moja trójka podkoszowych to razem tyle ma ;) (trochę przesadzam, ale co tam). Czy można z takimi zawodnikami odnosić sukcesy? To już inna bajka. Zależy przeciwko komu, ale... czasem się udaje.

I drugie, jak duży wpływ na ogólną postawe ma właśnie ten skill u grającego PF.

Tego to nie wiem, bo... nie mam z czym tego porównać. Myślę, że zależy to w znacznej mierze od atakującego PF'a i jego poziomu rzutu z dystansu.
Przykłady:
- sobotni mecz z Lepszymi - PF rywali rzucił 4/10 z gry, w tym 0/1 za trzy - pensja +64 tys. (nominalny C)
- piątkowy mecz z Ballantine's - PF rywali rzucił 10/15 z gry, w tym 3/6 za trzy - pensja +20 tys (nominalny PF)

Ale zależy on także od umiejętności rzutu pozostałych graczy. Silnik BB szuka zawsze luki w obronie rywali i najlepszych pozycji rzutowych. Jeżeli stosunek ataku jednego PF'a do obrony drugiego będzie wysoki, to jest szansa, że właśnie tędy pójdzie sporo ataków. Jeżeli nie - niewiele tracimy, i tacy zawodnicy mogą być przydatni. Z drugiej strony - może czasem lepiej mieć nieco słabszą obronę w konkretnym miejscu i pozwolić, aby ataki szły właśnie tamtędy? Bo i tak teoretycznie to przy taktyce obwodowej to PG i SG będą rzucać najwięcej.

Z tymi PF i OD jest podobnie jak z SF. Wszyscy grają PF bez JS/JR i bez OD. Wszyscy grają SF bez IS i ID (lub na odwrót: bez góry, ale z dołem - lecz to rzadziej). I gra muzyka. Jest ok. Do czasu aż przeciwnik wystawi PF potrafiącego rzucić 3kę i dobrze czującego się na półdystansie. Lub SF potrafiącego grać bliżej kosza.

BB jest grą niedojrzałą. Zespołów które mają składy optymalne (czyli na wszystkich pozycjach zawodników nominalnych dla tych pozycji i rozwiniętych adekwatnie) niemal niema. Co nie zmienia faktu że wiele osób dąży do tego aby owych zawodników pozyskać. Nadchodzące zmiany dobrze są widoczne na przykładzie NT. Tam z oczywistych powodów zmiany są widoczne szybciej. I myślę że najsilniejsze NT w BB mają już zawodników wszechstronnych i dopasowanych do pozycji. Zwłaszcza w kwestii skrzydłowych, których najbardziej brak.

Moim zdanie jest kwestią czasu kiedy społeczność BB zacznie kłaść większy nacisk na rozwijanie wszechstronnie skrzydłowych. Osobiście mam w składzie 1-2 wszechstronnych skrzydłowych. Zdarzyło mi się może ze 2 razy że chłopcy zagrali na swoich najlepszych pozycjach. Efekty były miłe dla oka.

Mariusz

PS. A czemu tylko 2 razy? Bo szkolenie takich zawodników wymaga wystawiania ich na jakiś dziwacznych pozycjach. Do tego chłopcy mają do obskoczenia w tygodniu 2-3 mecze, a to nakazuje ścisłą rotację.

Zobaczymy :) Jest taka możliwość bo w sezonie zasadniczym ogralem najtrudniejszych rywali :) A na PO jeszcze bede mial wyzszy entuzjazm :) Wiec może być looz :p

Spoko, ja chciałem powalczyć z Koraszrzami, ale po kontuzji PG zabrakło mi siły obwodowej.Pod koszem cośtam powalczyłem, ale bez dobrego SFa to nie mam czego szukać w PLK :(

pozdrawiam. Moi centrzy też mają jakieś 6-7 w OD (niektórzy ;) )

Co do tego PFa to zobaczcie sobie jaki jest rozklad rzutow za 3 gdy sie kryje 3-2. Glownie z rogow boiska. No bo wlasnie tam broni C i PF. A jak ktos ma dobrego PFa, tzn. wysokie JS to takiemu z porzadnym OD nawrzuca mase punktow z poldystansu.

Nie wydaję mi się że nawrzuca PF z porządnym OD aż tyle punktów. Wydaje mi się że porządna OD na PF to bardzo przyzwoicie. Chyba że masz jakiegoś PF z świetnym albo cudownym JS.

OD PF-a (a dokładniej zawodnika kryjącego jako PF, czyli niekoniecznie PF-a) to powinno być zbliżone do JS PF-a. Albo chociaż przynajmniej do średniej z JS/JR.
Prosta sprawa. Jeśli SG rywala rzuca niesamowicie z dystansu, to od naszego SG (a dokładniej zawodnika kryjącego jako SG) raczej oczekujemy, żeby umiał niesamowicie bronić na obwodzie. Tak więc na tej samej zasadzie powinien być kryty PF. No bo co z tego, że zatrzymamy trójki SG, jak nam PF nawrzuca. Może PF odda mniej rzutów z dystansu niż SG, ale za to na wyższej skuteczności, więc krzywdę zrobi porównywalną.

Trzeba też przypomnieć, że PF przecież nie musi kryć PF-a. Pomijając najlepsze pełne odwracanie o 3-4 pozycje, to w kadrze można sobie łatwo radzić półśrodkami, używając delikatnych rotacji w obronie o jedną-dwie pozycje, czyli takich niedorobionych odwróconych. A więc jak mamy dwóch centrów, to jednemu dotrenowujemy bardziej dalekie rzuty a drugiemu bardziej OD. I pierwszy gra jako PF kryjący C a drugi jako C kryjący PF.

Czasowo taki trening wychodzi porównywalnie, i nie ma sytuacji, że PF jest bardziej obciążony, bo musi trenować zarówno oba rzuty dalekie jak i OD i dlatego na coś nie starcza czasu.

Uwierz mi, że poprzednim zespolem ogarnął bym cie tak, że szok :p To mi tu nie cwaniacz :)