BuzzerBeater Forums

Poprawnie, ale ja bym blokowania nie trenował, ale to zależy od Ciebie, 4 zawodników to nie optymalnie, albo 3 i na jednej pozycji trenujesz, albo 6u i trenujesz na dwóch pozycjach.

2. inside defense; driving, inside shot, shot blocking, rebounding, PA/PS - passing, JR- jump range, JS- jump shot, OD - outside defense, HN- handling.

to ja mam pytanie bardzo subiektywne i trochę łączy się z moim pytaniem sprzed kilku godzin. mianowicie..czy mogę spodziewać się skoku u gracza, który zagra w tym tygodniu 41 minut? i drugie..cze te niepełne minuty jakoś się kumulują i dają efekt w postaci skoku po jakimś tam czasie? i jak mniej niż 48 minut wpływa na formę?

zawodnik zatrenuje nawet jak zagra na danej pozycji 1min. tylko żeby to był pełny trening (100% efektywny) musi zagrać na danej pozycji 48min, czyli TAK możesz sie spodziewać, że zawodnik, który zagrał 41min skoczy. Minuty same w sobie sie nie kumulują, zerują się po treningu.

z doswiadczenia to wygląda to tak, że zawodnik który zagrał 30min. potrafił mi skoczyc na sprawnego. Optymalnie to jest tak, że w tygodniu powinien mieć 48-70min.

zaliczy 47/48 pełnego treningu czyli jakieś 98%....

Skąd takie masz wyliczenia? Czy coś się zmieniło?

Zerknij na ten post i następny po nim.
(34518.7)

Minuty same w sobie sie nie kumulują, zerują się po treningu.

Kolega zapytał: Czy te niepełne minuty jakoś się kumulują i dają efekt w postaci skoku po jakimś tam czasie?

Z tego jak ja rozumiem to pytanie, to chodziło mu tu raczej o kumulacje minut liczonych do treningu, a w konsekwencji skoku skilla. Czyli jeśli zagrał w jednym tygodniu niepełną ilość minut potrzebnych do 100% treningu i dostał jakiś tam procent tego, powiedzmy 50%, a w następnym tygodniu ten sam zawodnik znów nie wyrobił pełnych minut (znów 50%) to w ogólnym rozrachunku minuty jednak się skumulowały i dały 100% efektywności treningu. Nie wiem jak to jest w praktyce ale jakieś sumowanie na pewno występuje..:-)

a ja zrozumieałem czy sie kumulują dłużej niż jeden cykl treningowy :) jeśli w zakresie 1tygodnia to rzeczywiście się sumują.

Czyli jeśli zagrał w jednym tygodniu niepełną ilość minut potrzebnych do 100% treningu i dostał jakiś tam procent tego, powiedzmy 50%, a w następnym tygodniu ten sam zawodnik znów nie wyrobił pełnych minut (znów 50%) to w ogólnym rozrachunku minuty jednak się skumulowały i dały 100% efektywności treningu. Nie wiem jak to jest w praktyce ale jakieś sumowanie na pewno występuje..:-)

ale to i tak jest trening 50% = równe stracie 50% treningu. Zawodnik trenuje ale z (50% lub też spadek jest ekspotencjalny jak to gdzieś widziałem na forum) %ową (bliżej nieokreśloną) efektywnością. Nie wiem jak to inaczej opisać.

właśnie o coś takiego mi chodziło czyli tak czy siak te ewentualne 41 minut nie pójdzie na marne i kiedyś da efekt, jeżeli nie w ten piątek. dzięki

ja wziąłem to z logiki... skoro 48min to 100% to 47min to 47/48 część pełnego treningu. To co piszą w poście do którego się odnosisz to tylko pewne obserwacje, bardziej nawet spekulacje i subiektywne uwagi. Bardziej logiczne wydaje się być takie wyliczenie...

znając troszkę programistów to moim zdaniem nie zakodowali tego jako % tylko spadek ekspotencjalny lub jakiś inny szereg potęgowy, ja bym tak zrobił :)

Moim zdaniem bardziej logiczne jest wyliczenie które nawet dla 1 minuty mniej, daje znacznie mniejszy przyrost treningu. Gdyby było jak piszesz, całe polowanie na 48 min, straciłoby sens. Bo co to za różnica 2%? Poza tym ten odpowiadający blisko siedzi/siedział przy BBkach, więc zakładam że wie o czym pisze. Druga sprawa, patrząc w reguły, też znajduję tam potwierdzenie mojej opinii.

Mam 2 pytania także w pewien sposób odnoszące się do treningu:
1.Czym jest spowodowana zmiana pozycji u gracza? Czy na zmianę przypisanej zawodnikowi w opisie pozycji ma wpływ to na jakiej pozycji jest głównie trenowany czy też to jak mu się zmienił rozkład umiejętności?
2. Z tego co zauważyłem w kalkulatorze pensji na buzzer managerze to center będzie zarabiał dużo więcej niż power forward o identycznych skillach. Mam gracza z nominalną pozycją centra i chcę go trenować na gracza grającego na pozycji nr 4. Moje pytanie jest następujące: czy wyjdzie mi to tak samo finansowo jak trenowanie na tę pozycję nominalnej czwórki? Tzn. czy tak wytrenowany nominalny center będzie zarabiał więcej niż wytrenowany do tego samego stopnia nominalny silny skrzydłowy, czy też tyle samo, bo trenowany power forward na pozycji głównie nr 5 też stałby się centrem po pewnym czasie treningu? Jeśli tak to po jakim czasie treningu zawodnika na pozycji przeważnie innej niż nominalna pozycja gracza, można się spodziewać zmiany pozycji w opisie zawodnika? Czy potem gdy powiedzmy w wieku 25 lat tak wytrenowany center będzie już tylko grał na pozycji nr 4 to jego pozycja w opisie gracza ulegnie zmianie na power forward a tym samym jego pensja ulegnie obniżeniu w porównaniu do tej jaką miał jako nominalny center? Jeśli tak to znowu po jakim czasie taka zmiana pozycji może nastąpić?

Last edited by Kaznodzieja at 3/16/2012 12:45:16 PM