BuzzerBeater Forums

Czy ktoś z was patrząc na ogólne informacje o Węgrzynie przypuszczałby, że ma podania 11??

i kozlik 3 sezony te podania mu trenował, podziwiam wytrwałość:)

No dokładnie. Ja na bank nie zaczynałbym podań u gościa z 226 cm wzrostu, bo nie dał bym rady czekać na skok po 3 - 4 , że tygodnie :D Ale chwała mu za to :)

To że wyszło, że ma podania nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Najgorsze jest to, że wyszło że nie ma IS:/...Pensja ponad 100k jednak swoje robiła. Wystarczy tylko popatrzeć na moje mecze. Nie zliczę ile razy wygrałem dlatego, że ktoś zagrał 2-3 w obronie...

Powołałem 995 zawodników, czyli sprawdziłem wszystkich których wyszukał BBKing.

--> cytat m4tiego z jednego z forum.

Nie chcę dolewać oliwy do ognia ale moje podejrzenia, podkreślam podejrzenia są takie, że BB King zna skille wszystkich tych zawodników. W końcu skądś zna i liczy te wszystkie cyferki...SS 100 itd., itp. Z resztą z tego co pisze wynika, że zna wielu zawodników. Mój jedyny zawodnik powołany w wówczas w celu sprawdzenia skilli został już ujawniony więc mi już nic nie grozi;-) ale jeśli to prawda to mimo wszystko taka potężna baza w rękach BB Kinga jest sporym zagrożeniem.

Od razu też dodam, że nie chce mi się wierzyć aby m4ti mu to dał.

Wg mnie jedna z prawdopodobnych opcji wygląda tak, iż ktoś dostał narzędzie oraz listę do sprawdzenia a w zamian otrzymał bazę danych.

Nadal jednak nie rozumiem po jakiego grzyba byli sprawdzani zawodnicy, którzy nie mają (z powodu wieku i obecnych pensji przy danej pozycji) ani nie będą mieć (z powodu wieku i potencjału) szans na kadrę. Nie wiem skąd i po co komuś urodził się taki podejrzliwy pomysł. To było na czyjeś zlecenie czy jak?

Mój 27-letni allstar z pensją 45k też był powołany... Dodam, że to jest C...

Czy z faktu nawet takiego krótkiego powołania też dostaje się większa kasę z gadżetów?

Uważam, że sami zainteresowani powinni wyjasnic całe zamieszanie. Zatem czekamy:)

Co do sprawdzania tych zawodników, to ktos wspominał o gwałcie:). I to prawda, np był sprawdzany mój 21-letni C z pensją 30k. Pytanie tylko po co?


Last edited by Czesław at 9/9/2010 3:07:58 PM

Też tego nie rozumiem. Z tego co wiem to m4ti chciał wiedzieć co jest w kraju...(149001.123) Nie wiem jak to narzędzie działa...skoro udało się sprawdzić 995 zawodników w 4 godziny to może to narzędzie powołuje ich jakoś grupowo i dlatego trzeba było powołać wszystkich żeby nie ominąć nikogo:D ale to brzmi dość dziwnie;-) Te Jasne Strony Mocy są jednak dla mnie zbyt skomplikowane...

Oby się nie okazało, że m4ti został wykorzystany...

mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób zdobyłeś skile zawodnika ????

Mógłbym, ale nie bardzo mi się chce. Zresztą i tak niektórzy szukaliby drugiego dna i podważali wyjaśnienia, nawet jakbym dostał te skille bezpośrednio od właściela. Jako komentarz powinno wystarczyć, że reguł nie złamałem. Poznałem te skille legalnie.

m4ti pisze że nie ma żadnego sztabu że wszystkim zajmuje się sam a ja jakoś nie widzę na stronach reprezentacji NT i U21 abyś widniał jako osoba zajmująca sie skautingiem ani czymkolwiek związanym z kadrą .

Mogę załatwić taki wpis, jeśli jego brak jest jakimś wielkim kłopotem dla kogokolwiek ;-)
Tylko w sumie nie wiem po co...
Której kadry ma dotyczyć? NT czy U21? ;-)
Dla mnie oficjalne plakietki nie mają znaczenia. W pierwszym poście tego wątku wymieni są dwaj managerowie jako członkowie sztabu. Tak to wygląda, przynajmniej na papierze, ale aktualnie chyba niewielkie ma pokrycie z faktami, bo dawno nie widziałem ich w akcji. Ostatnie ogłoszenie z listą skautów na stronie reprezentacji jest prawie dokładnie sprzed roku kalendarzowego (bez tygodnia) czyli było napisane 3-4 sezony temu. W dodatku dotyczy U21, z tego co widzę. więc nie ma co się tymi informacjami sugeorować, w najlepszym wypadku są przestarzałe, w najgorszym nierzetelne.

Pełno jest takich sytuacji, że prezesi znają skille nie swoich zawodników. I było tak na długo przed tym gdy zacząłem grać w BB. Nawet całymi bazami się wymieniają. Od paru sezonów pomagam robić takie bazy przy drafcie i wiem, że skauci dostają skille setek zawodników, nawet bez wiedzy właścicieli. I jakoś nikt nie widzi w tym nic nieetycznego. A w tych listach są skille zawodników rywali ligowych - wszystko jak leci.
Tylko że skaut, to nie jest żadne stanowisko uprawomocnione regułami BB. To kwestia kadry, selekcjonera i pomagających ludzi jak sobie to wszystko ułożą.
Trudno także się zgodzić z tezą, że nic wspólnego z kadrami nie mam ;-) Nie wnikam w szczegóły, ale na forum regularnie co jakiś czas pojawiają różne podziękowania od kolejnych selekcjonerów dla mojej skromnej osoby ;-)
O skillach wiedzą też osoby, które nawet nie są skautami - np. osoby doradzające taktykę. Nie ma żadnych reguł, które regulują kto jest uprawniony do takich informacji a kto nie. Są to skauci, prawe ręce, doradcy, pomagierzy, etc. Mentalność Kalego? Jak Kali mieć dostęp skilli zawodników innego prezesa to być dobry, a jak inny prezes znać skille zawodnika Kalego to być zły? ;-)
Niezła hipokryzja. A jeszcze przypominam sobie, że jak poprzednim razem pochwaliłem się Jasną Stroną Mocy, to było wiele osób, które sugerowały, żeby użyć jej do zdobycia skilli innych reprezentacji ;-)

Nie jest to też pierwszy przypadek, że wiedzą o skillach zawodnika, który nie jest na TL-u, chwali się na forum osoba nie będa jego właścicielem. Żeby nie szukać daleko - w 30 sekund znalazłem takiego posta: (126164.7). Z treści jednoznacznie wynika, że zawodnik nie jest na TL, piszący nie jest jego właścicielem, zna jego skille i pisze o nich na forum. A posta pisał mistrz gry, więc na regułach powinien się znać. Takich przykładów jest mnóstwo i jakoś wcześniej nikogo nie raziły:

(126164.184), (126164.245), (126164.306), (138252.18), (138252.27), (138252.116), (138252.159)

Węgrzyn nie jest przypadkowym zawodnikiem, tylko byłym reprezentantem, to jest wątek o reprezentacji, a reprezentacja jest sprawą ogółu. (Na marginesie to mam nadzieję, że Węgrzyn już na zawsze pozostanie tylko byłym reprezentantem, jako niechlubna przestroga na przyszłość, bo tak słaby zawodnik nigdy nie powinien znaleźć się w drużynie narodowej, nasza kadra zasługuje i powinna posiadać lepszych zawodników). Uważam jednak, że społeczność ma prawo wiedzieć, że skaut odwala fuszerkę i prywatę oraz nie ma kompetencji (kompetencją jest np. ocena skilli i wzrostu zawodnika po drafcie i ewentualnej przyszłej przydatności w kadrze). Bo jeśli w roczniku nie ma lepszych graczy i tak zaniedbany zawodnik trafia do kadry, to jest to fuszerka skauta, który tym rocznikiem się opiekował. A jeśli przy okazji ten skaut jest posiadaczem owego zawodnika, to jest to skandal.

Pewnie by się okazało, że każdy termin rozmowy o jego skillach komuś by nie pasował. Teraz nie bo za kilka tygodni playoffy, wcześniej też pewnie nie, bo był w kadrze, a graliśmy mecze el.ME, więc byłoby jeszcze gorzej, bo rywale mogliby się dowiedzieć. Skille pochodzą sprzed jakiegoś czasu. Nie sprawdzałem, czy od tego czasu skoczył lub nie, może był trenowany, a może nie, a może był trenowany ale nie skoczył - bardzo to możliwe, biorąc pod uwagę wzrost.

O skillach Węgrzyna pisałem zresztą już wcześniej. Tutaj bez nazwiska: (150717.503) a tutaj bez szczegółów, tylko sumy: (150717.558). Chciałem to rozwiązać bez ujawniania, że to Węgrzyn, ale W końcu Kozlik mi zarzucił kłamstwo: (150717.584) a jednocześnie sam zaczął kłamać, że Węgrzyn był najlepszym centrem, więc postanowiłem udowodnić, że tak nie jest.

Uważam, że tak bezczelne kłamstwa wymagają wyprostowania. W drafcie co sezon jest setka lepszych zawodników. Wniosek jest prosty: albo Kozlik nie potrafi ocenić kto jest lepszy (przykładowo zawodnika o skillach:
2 2 2 2 2 2 | 7 7 7 7
uważa za lepszego kandyata na centra kadrowego niż:
5 5 5 5 5 5 | 7 7 6 6
co świadczy o jego braku kompetencji), albo celowo działał na niekorzyść konkurencji, żeby wywindować swojego słabego zawodnika do kadry.
Jak Węgrzyn mógł być w jakimkolwiek okresie najlepszym Centrem, skoro aktualnie jest tak słaby, a podobno ciągle jest trenowany? Przecież obecnie można wskazać kilka tuzinów podkoszowych w tym samym wieku lub nawet młodszych, którzy są lepsi. Jeśli skaut uważa, że Węgrzyn był najlepszy to albo słabo skautował i nie potrafił znaleźć lepszych zawodników, albo celowo zatajał o nich informacje. W obu przypadkach byłby słabym skautem. A jeśli dodatkowo zyskuje na tym jego zawodnik a skaut przekazuje kłamliwe informacje na jego temat? Z tego róbcie aferę.