Tez byłem, oprawe zrobilismy zarąbistą :) jedni i drudzy grali mega przeciętnie, Wiślacy mieli pare razy piłke na tacy ale cóż - jak zawsze ;) Mysle, ze w Belgii powalczą, jest duza szansa zeby awansowali, chcialbym w koncu Bitona zobaczyc, nie wiem czemu Moskal go na ławie trzyma..
Co do Legii to sugeruje sie tutaj skrótem - wychodzi na to, że mieli przewagę i to znaczną, zabrakło skuteczności, Sporting za to strzelił piękną bramkę, w Portugalii powalczyliśmy jakiś czas temu - 2:2 po bramce Krzynówka, czemu nie mialoby sie to powtórzyć ;) szansa jest naprawdę duza, jednak tak czy siak następna runda juz nie do przejścia :)