BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Dyskusja ogólna (sezon 15)

[NT] Dyskusja ogólna (sezon 15) (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: B.B.King

This Post:
00
171604.679 in reply to 171604.678
Date: 2/26/2011 10:45:30 AM
Overall Posts Rated:
12061206
W tym wątku jest gdzieś wyżej napisane ile wynosi największa suma w Polsce. W dodatku link do tego postu jest w jednym z początkowych postów (ten gdzie piszę o dorobku kadencji).
Sumę Podniesińskiego znasz, więc już masz odpowiedź.
Swoją drogą Podniesiński też jest słabo rozłożony, no ale widzę u niego więcej przestrzeni na wyprostowanie (jest młodszy a ma wyższy potencjał) ;-)

From: ahmet1981

To: MuzG
This Post:
00
171604.681 in reply to 171604.12
Date: 3/1/2011 5:54:45 PM
Overall Posts Rated:
00
Sakatlandı! 1 hafta.

Sahibi: boston celticsss

Haftalık Maaş: $ 46 034
Rol: Düzenli İlk Beş Oyuncusu
(BuzzerBeta)

DMI: 109000
Yaş: 26
Boy: 6'3" / 190 cm
Potansiyel: süperstar
Form: zayıf
Uzaktan Şut: harikulade Şut Menzili: sansasyonel
Dış Defans: sansasyonel Top Tutma: becerikli
Top Sürme: sansasyonel Pas Verme: becerikli
İçeriden Şut: zayıf İç Defans: zayıf
Ribaunt Alma: iyi Blok Yapma: iyi
Kondisyon: zayıf Serbest Atış: zayıf

Tecrübe: zayıf


From: Tales

This Post:
00
171604.682 in reply to 171604.681
Date: 3/2/2011 1:01:07 AM
Overall Posts Rated:
445445
że co proszę... co to za niechrześcijańska mowa?

Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy ...
This Post:
00
171604.683 in reply to 171604.681
Date: 3/2/2011 1:20:02 AM
Overall Posts Rated:
4040
korkunç 1
değersiz 2
berbat 3
işe yaramaz 4
zayıf 5
vasat 6
iyi 7
güçlü 8
becerikli 9
üstün 10
verimli 11
sansasyonel 12
heybetli 13
harikulade 14
olağanüstü 15
muazzam 16
görkemli 17
dünya dışı 18
devasa 19
efsanevi 20

14-12
12-9
12-9
5-5
7-7
5-5

Zayıf bir rakip

Last edited by toporek at 3/2/2011 1:24:38 AM

From: Tales

This Post:
00
171604.684 in reply to 171604.683
Date: 3/2/2011 1:35:04 AM
Overall Posts Rated:
445445
proszę was napiszcie mi że ze mną wszystko w porządku i że nie tylko ja nierozumiem co tu jest napisane... może to dlatego że jest wcześnie rano a ja jeszcze dobrze się nie obudziłem...

Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy ...
From: toporek

This Post:
00
171604.685 in reply to 171604.684
Date: 3/2/2011 2:31:44 AM
Overall Posts Rated:
4040
Starał się człowiek wytrenować nam grajka a ty mu teksty o religii posyłasz. Chyba rzeczywiście jeszcze nie wstałeś.

From: Tales

This Post:
00
171604.686 in reply to 171604.685
Date: 3/2/2011 3:55:53 AM
Overall Posts Rated:
445445
ok.jest godzina prawie 10 a ja nadal widzę krzaczki

Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy ...
From: ricardo16

This Post:
00
171604.687 in reply to 171604.686
Date: 3/3/2011 7:29:21 AM
Overall Posts Rated:
11
Stanisław Gęsicki (11032390)

Base Lançador
Equipa: Orlando Magic B.C.

Salário semanal: $ 55 366
Função: Jogador chave
(BuzzerBeta)

DMI: 386100
Idade: 24
Altura: 6'1" / 185 cm
Potencial: Jogador Histórico
Forma: forte
Lançamento: maravilhoso Dist. de Lanç.: extraordinário
Def. Exterior: sensacional Drible: admirável ↑
Penetração: excepcional Passe: comum
Lanç. Interior: horrível Def. Interior: tenebroso
Ressalto: respeitável Desarme Lanç.: comum
Resistência: medíocre ↓ Lance Livre: medíocre

Experiência: medíocre


This Post:
00
171604.688 in reply to 171604.687
Date: 3/3/2011 8:35:13 AM
Overall Posts Rated:
4040

15-13
12-10
11-6
2-3
7-6
5-5

This Post:
00
171604.689 in reply to 171604.688
Date: 3/3/2011 7:54:15 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Raport z czwartego tygodnia

Kolejny tradycyjny cotygodniowy raport tygodniowy. Tradycyjnie śrubuję rekord opóźnienia ;-)

Tydzień 4

No więc tydzień 3 zakończyliśmy zwycięstwem z Anglią. W poprzednim raporcie pisałem, że to był do tej pory najtrudniejszy mecz i najtrudniejsze powołania. Natomiast tydzień 4 rysował się dosyć lajtowo. Bo rywalem miała być najsłabsza na papierze w grupie Armenia. I tak w sumie podszedłem do tego tygodnia, bardzo się w nim w BB obijałem. I dlatego niewiele ciekawego można o nim powiedzieć. Ale laba była w pełni zasłużona ;-)

Tradycyjnie jednak znalazło się miejsce na jedną nowość i pojawił się pomysł - propozycja współpracy pomiędzy Hattrickowcami a BuzzerBeaterowiczami, którą opisałem tutaj: (171604.560). Temat dosyć szybko umarł, bo nie było wielkiego odzewu. ale to nie znaczy, że całkowicie został zapomniany. Można powiedzieć, że póki co powędrował do zamrażarki i czeka na lepsze czasy.
Jeśli jednak ktoś chciałby pociągnąć ten temat to śmiało, zachęcam i będę służył pomocą. Natomiast całkowicie sam w tym momencie nie dam rady się tym zająć. Potrzebna byłaby osoba, która szukałaby chętnych BuzzerBeaterowiczów do pomagania reprezentacji Hattrickowej (ja bez problemu mogę znaleźć osoby, które zaopiekują się tymi userami w HT). Kolejna rzecz to gdy już wystartowałaby współpraca, to potrzebny byłby ktoś, kto zaopiekowałby się w BB userami, które przyszłyby tu z HT - trzeba by było pomóc im w prowadzeniu klubu. Być może warto by było napisać jakieś krótkie wskazówki, poradnik. Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że taki user z HT niekoniecznie byłby zainteresowany poświęcaniem dużej ilości czasu w BB. Wtedy trzeba by go tak poprowadzić, żeby przy jak najmniejszym zaangażowaniu rozwijał swój klub na tyle efektywnie, że mógłby pomóc reprezentacji BB.
Jeśli nie znajdzie się chętny to projekt współpracy pomiędzy HT a BB ląduje na kupce "nie zrealizowane".

No więc wracając do raportu pierwsza część tygodnia to sielanka. No a w piątek tradycyjnie się zalogowałem, żeby sprawdzić skoki i zmiany formy, a tu... klops. BB złapał dosyć mocną obsuwę i trening bardzo się mocno opóźnił. Kurcze, nie myślałem że to może być aż tak irytujące. Oczywiście to nie pierwszy i pewnie nie ostatni spóźniony trening jaki się przydarzył. Ale dla mnie pierwszy na stanowisku selekcjonera, w klubie opóźnienia mnie nie ruszają a tu nagle nie mogłem się skoncentrować na innych rzeczach, co chwilę sprawdzałem czy już. Wierzcie mi, jeśli opóźnienia was irytują bo chcecie sprawdzić co się zmieniło u waszych zawodników, to selekcjonera irytują 10 razy bardziej. A jeszcze dodatkowo sytuację pogłębia fakt, że trening w różnych krajach jest o różnej godzinie. A więc część zawodników odbyła już trening a część nie, ale na pierwszy rzut oka tego nie widać.
No ale w końcu trening się odbył. Potem przyszedł mecz, nie było żadnych dodatkowych powołań, miało być bezboleśnie. Ale o dziwo byłem mniej spokojny niż przed meczem chociażby z Anglią. Nie wiem czemu - może dlatego, że w przypadku wtopy to by była kompromitacja. A nawet niska wygrana byłaby słabym wynikiem. Przed meczem z Anglią byłem zdecydowanie spokojniejszy.
Sam mecz poszedł łatwo, chociaż z gry w dalszym ciągu nie byłem zadowolony. Jeszcze w połowie drugiej kwarty wynik był na styku ale w końcu zrobiliśmy odjazd. Nasi zawodnicy nie zachwycili, ale był to pierwszy mecz, w którym wynik był przesądzony przed ostatnią kwartą. Ostatecznie poprawiliśmy bilans o prawie pół setki punktów.
Zatem wstępną część eliminacji zakończyliśmy z kompletem zwycięstw, ale najtrudniejsze miało dopiero nadejść...

Advertisement