Na miejscu pana hatcheta nie botował bym sie, tylko sprzedalbym wszystkich zawodnikow i logowal co 3tyg.troche nudne by to bylo, ale czasami popatrzylby sobie jak radza sobie starzy znajomi.Po spadku do VI ligi gdzie sa same boty, z duza kaska na koncie mozna by bylo swietnie zorganizowac sobie druzyne i trening dla tych historykow ktorych by dostawal w drawcie bez trudu!:P
Sam czasami mysle zeby wysprzedac zawodnikow i zaczac od V moze VI ligi bo za duzo bledow zrobilem, ale szkoda mi opuszczac III:P