Hmmmm... Czy Ci 3 ligowcy bili słabi w porównaniu do Twoich rywali ;) Wątpie ;) Co prawda szału nie robili ale aż takiej różnicy nie było :) Mój ostatni rywal był chyba nawet lepszy od tego, z którym odpadłeś. Patrząc na skład :) A już napewno nie "słaby" w prównaniu do niego. Co i tak nie zmienia faktu, że jak narazie moi przeciwnicy szału nie robią ;) Kolejny mecz mam u siebie ;) Lider zespołu mojego przeciwnika wyeliminowany na 2 tygodnie ;) Więc prawdopodobnie to nie o mnie zmniejszy się gorno ( że tak powiem) pucharowiczów ;) Ahhhh... ta pewność siebie xD A tan naprawde to mój skład mi się wcale nie podoba ;)