BuzzerBeater Forums

Panowie!!!!!!
Toż to jakiś dramat!!!!:))......(((.

Ale z drugiej strony nie oszukujmy się. Praktycznie każdy z Was próbował prześlizgnąć się do kolejnej rundy mając nadzieję na łatwe zarobienie enta, na wyrobienie minut, na trening dla leszczy i sam pan bucek wie co jeszcze.
Nie chciałbym w tym miejscu oczywiście zgrywać eksperta albo tym bardziej cwaniaka ale kilka sezonów grania w PP nauczyło mnie, że trzeba się jednak przyłożyć. Tak wiem, powiecie, że każdy to wie. Tylko że... co? ... A.. nie wiem co..:))).. widocznie Liga jest dla was ważniejsza albo ryzyko wzięło górę. Każdy kierował się innymi pobudkami. Ja sam też do tej pory "udawałem" że chcę wygrać, jednak w każdym sezonie jakiś nygus walił CT i było po sprawie. Gram już w miarę sporo sezonów w BB ale ten jest dopiero pierwszy, w którym nie lekceważę nikogo, ewentualnie nie ryzykuję. Staram się przykładać. Jednak by to zrobić to trzeba olać co najmniej jeden mecz ligowy, nawet jak w PP mamy IV czy V ligę. Wy też to wiecie ale....
ale... ale.. widocznie Wam aż tak nie zależało...:).

Szkoda. Walczcie dalej w takim razie w Lidze. Będą jeszcze większe emocje. Ja tradycyjnie baraże..:)). Ale może pierwszy raz w życiu przynajmniej do ASG dotrwam. O czym marzyłem,-,:)

Ja tak pierwszy raz się przyłożyłem do PP w zeszłym sezonie i efektem był ćwierćfinał czyli całkiem nieźle ;) A w tym za to w pierwszej rundzie CT i po sprawie :)

Moim zdaniem nie ma co płakać na rozlanym mlekiem.. nasza liga jest na tyle silna, że aby móc wystawić równe składy w 3 meczach to trzeba by było mieć pensje na poziomie 700k dlatego ja się wcale nie dziwię że w tej kolejce taki pogrom był ... poleciały CT przeciwko nam i tak się skończyła przygoda pucharowa... a bez tych 50k to chyba każdy się obejść potrafi ...

Ale na przykład przejście ósmej rundy to już 400k..:)). Zresztą... pieniądze to nie wszystko...:)

a z mojej starej ligi 5 zespołów dalej walczy :D

a ja widzę we wtorkowej rundzie zjazdowe derby w PP :))

Za to, że się spóźnił na Zjazd ktoś będzie musiał go we wtorek ukarać..:)

Za to, że się spóźnił na Zjazd ktoś będzie musiał go we wtorek ukarać..:)

spóźnienie to raz , i wcześniej wyjechał niż wszyscy to dwa - także moim zdaniem kara podwójna sie należy :D

Co proponujesz?, bo w sumie to już jest ustalone kto przechodzi dalej...:-)

No właśnie... hmmm.... czemu zgodziłem się oddać ten mecz?:)
A... już wiem.... Marcin obiecał dożywotnio leczyć mnie w swojej prywatnej klinice w Łodzi.