BuzzerBeater Forums

BB Poland > Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Model Treningowy Rewolucje - Realizacja

Set priority
Show messages by
This Post:
00
152140.74 in reply to 152140.73
Date: 7/25/2010 8:58:01 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Co do B.B.Kinga...Zacząłem dyskusje ponieważ przeraził mnie wynik B.B Kinga w wyborach i wizja takiego selekcjonera i "odwróconych" w NT w niedalekiej przyszłości. Stwierdziłem, że trzeba jakoś zareagować, żeby sytuacja w przyszłości się nie powtórzyła...i nic do tego nie ma to, czy startowałem w wyborach czy nie. Dyskusja była jaka była...być może była też nudna i nie wszystkich interesowała;-) Ważne, że cel swój osiągnąłem bo już teraz nie mówi się o mocy B.B Kinga tylko o treningu Hawkeyeda;-) Z resztą przy okazji wyszło na jaw, że B.B King i jego bajki nie są znane tylko Naszej społeczności, ale też obrosły nie najlepszą sławą i legendą w HT. Tam mu się nie udało...mam nadzieję, że tutaj też mu się nie uda.

PS. Czy Twoja rola w tym pomyśle, czy projekcie Hawkeyeda ogranicza się tylko do rzecznika prasowego?;-) (no offense)

This Post:
00
152140.75 in reply to 152140.72
Date: 7/25/2010 9:20:21 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Uspokój się kolego...to jest mój ostatni post w tym wątku do Ciebie. Dalej jak chcesz to możesz się ze mną powyzywać na BB maila. Mam teraz supka więc moja skrzynka pomieści spokojnie 50 maili;-)

Co więcej, z Twoich postów nic nie wynika. Gdy Ty sobie płaczesz i mękolisz to inni pracują. Jest lista, dyskutowane są kolejne aspekty. Jeden user z czołowej ligi pisał wyżej, że praktycznie wystarczy posiłkować się tylko moją listy.


Panie kochany...w piątki moja skrzynka aż trzeszczy od wiadomości od właścicieli scautowanych zawodników. Do tego pomagam vinniemu w trzymaniu formy podkoszowych i m4tiemu w treningu zawodników podczas jego problemów z netem. Swego czasu, kiedy miałem mniej obowiązków w realnym świecie miałem nawet 3 roczniki zawodników...Ty natomiast odwróconymi zajmujesz się pisząc o nich na forum podczas wyborów i tyle Twojej pracy w tym temacie. Z resztą "odwróconych" nawet w Twoim teamie nie widać. Ja mówiąc o treningu opieram się na swoim doświadczeniu, Ty natomiast wszystko opierasz na swoich "czarach". Owszem, informatykiem jesteś świetnym ale w moim przekonaniu o treningu w BB i realiach naszych reprezentacji wiesz niewiele.

This Post:
00
152140.76 in reply to 152140.75
Date: 7/25/2010 9:37:18 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Skończ z tym płakaniem. Teraz już wszyscy widzą, że to efekt frustracji, że dostałeś mniej głosów ode mnie, sam to przyznałeś parę postów wyżej:
Co do B.B.Kinga...Zacząłem dyskusje ponieważ przeraził mnie wynik B.B Kinga w wyborach i wizja takiego selekcjonera i "odwróconych" w NT w niedalekiej przyszłości. Stwierdziłem, że trzeba jakoś zareagować, żeby sytuacja w przyszłości się nie powtórzyła...i nic do tego nie ma to, czy startowałem w wyborach czy nie. Dyskusja była jaka była...być może była też nudna i nie wszystkich interesowała;-)

Dostałeś mało głosów, bo miałeś słaby plan wyborczy, pełen frazesów i zero konkretów. Nawet planów treningowych nie masz rozpisanych. Twój wątek wyborczy do momentu zakończenia wyborów liczył bodajże 25 postów... Dopiero gdy zacząłeś mnie atakować to dobił do liczby o rząd większej.
A moje listy są używane, dodatkowo moje postulaty o treningu boków też.
A wynik wyborczy powinien Ci dać do myślenia, że to Ty się mylisz. BB-cy może specjalnie a może niechcący stworzyli taką grę, która jest inna niż Twoje wyobrażenia.
ale w moim przekonaniu

Przecież Ty nawet nie do końca rozumiesz na czym odwróceni mają polegać. Dla PG broniącego jako C skillem głównym ma być ID a bokiem OD a nie na odwrót. Zacznij opierać się na logicznym rozumowaniu a nie jakiś tam mglistych przekonaniach. Wyborcy Twoje przekonania ocenili.

--
@All: Przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale sami widzice, że to nie ja zacząłem i sami widzicie wyżej jakie są powody tych nudnych ataków. Nie wiem co mam zrobić, żeby "przerażony wynikiem wyborczym" frustrat przestał biegać za mną po wszystkich wątkach i płakać w kółko na tą samą nutę. Niech moc będzie z Wami ;-)

This Post:
00
152140.77 in reply to 152140.76
Date: 7/25/2010 10:01:06 AM
Overall Posts Rated:
7474
Gorąco zachęcam do zaopiekowania się tym zawodnikiem:

(138252.710)

This Post:
00
152140.79 in reply to 152140.78
Date: 7/25/2010 12:15:16 PM
Overall Posts Rated:
7474
Prosiłbym, żeby kozlik4 i B.B. King założyli sobie albo wybrali jakiś własny wątek na dyskusję o wyborach. Głosowaniach. Wynikach. Wyborcach itd.

W tym wątku nie rozmawiamy o HISTORII ;)

Last edited by Hawkeyed at 7/25/2010 12:15:32 PM

This Post:
00
152140.80 in reply to 152140.78
Date: 7/25/2010 12:32:41 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Równie dobrze głosy mogłyby pójść na mnie, to tylko spekulacje. Ale jednak gdyby Kozlik był taki pewny, że głosy Matiego poszłyby na niego, to nie byłby tak przerażony moim wynikiem wyborczym ;-) To Kozlik ma problem z wynikiem wyborów a nie ja.

Dla mnie zresztą to nieistotne. Liczą się kwestie merytoryczne, wypowiadałbym się dokładnie tak samo wszystko jedno czy bym zajął piąte lub pierwsze miejsce. Natomiast zupełnie co innego gdy kogoś ataki są inspirowane wynikiem wyborczym, na co jest żywcem dowód kilka postów wyżej.

Kolejna kwestia to po co ten język ze wsadzaniem buty? Akceptuję, że możesz się ze mną nie zgadzać, ale nie podoba mi się taka forma. To do niczego nie prowadzi, tylko do napinek. Można się z kimś nie zgadzać, ale jednocześnie go szanować i z szacunkiem się do niego wypowiadać.

Pamiętaj też, że prawie nigdy nie jest tak, że jedna strona sporu posiada 100% racji a druga 0%. Racja jest zwykle podzielona. Oczywiście ja uważam, że mam te minimum 90% ;-) Ale z szacunkiem się odnoszę do innych, bo przecież jego uwagi mogą się przydać.

I najlepsze pomysły najczęściej właśnie powstają podczas merytorycznego sporu, a nie napinek. I z moich postów już trochę pożytecznych rzeczy chyba wyszło. Jest lista draftu, jest lista najlepiej zarabiających Polaków oraz zawodników na świecie - cenne źródło do analizy. Wreszcie nawet ten wątek jest inspirowany moimi wypowiedziami o minimalnym poziomie boków, o trenowaniu na począku trudnych skilli oraz o sugerowaniu się u młodych zawodników sumą skilli a nie rozkładem.

A napinka może być co najwyżej inspiracją do jeszcze większej napinki lub do zniechęcenia innych do czytania wątku.

This Post:
00
152140.81 in reply to 152140.80
Date: 7/25/2010 12:50:49 PM
Fragmin Team
III.7
Overall Posts Rated:
11191119
A napinka może być co najwyżej inspiracją do jeszcze większej napinki lub do zniechęcenia innych do czytania wątku.


Nie, no jeśli chodzi Ci o to - to robisz wszystko w tym kierunku...
Jak dla mnie piszesz długie, elokwentne posty, które oprócz długości nic w sobie nie zawierają...
Ale ja się nie znam...

@GM's - może byście wykasowali posty "o dupie marynie", bo wątek może być naprawdę ciekawy i osoby zainteresowane w pewnym momencie nic nie znajdą w natłoku postów o wyższości B.B.Kinga nad wszystkim i nad wszystkimi...

This Post:
00
152140.82 in reply to 152140.79
Date: 7/25/2010 1:07:41 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Proś Kozlika, to on zaczął. Proszę nie wrzucaj nas do jednego worka. To on jest tym, który atakuje z wykorzystaniem ciemnej strony mocy. Ja używam jasnej strony mocy w pokojowych celach i do robienia list.

Przypominam Ci także, że nie jesteś odkrywcą trenowania boków. Olśniło Cię po tym jak ja o tych zagadnieniach już pisałem. Chociaż u mnie to był tylko jeden z aspektów no i okazał się nie tak kontrowersyjny jak zamiana obrony, więc głównie na nim skoncetrowały się ataki. Chwała Ci, że nie podążyłeś za tym owczym pędem i skupiłeś się też na innych elementach, ale też nie pisz, że jesteś odkrywcą. Co najwyżej uważniejszym uczniem ;-)

Tu masz punkt 7 o bokach (148681.146)
Tu z kolei masz trochę o treningu na nieswojej pozycji (148681.157)
Dodatkowo na pewno o wiele wcześniej pisałem o tym, że zawodnicy do kadry powinni trafiać w wieku 27 lat a nie 23. Nie wiem czy pamiętasz, ale rozmów o odwróconych było wcześniej więcej i aspekt późniejszego trenowania skilli głównych poruszałem już kilka razy.
Jest też pełno moich postów o skautowaniu. Zamiast trenować zawodnikowi boki to najlepiej, żeby już je miał od początku ;-) W ciągu ostatnich kilku tygodni to chyba ze sto razy pisałem o sumie skilli. Lista też jest posortowana po sumie. A więc o lepszych bokach. A Ty pisałeś o wyciąganiu trzech dziur z okropnego poziomu ;-) I gdy dopiero pisałeś swoją rewulację to ja już dałem listę draftu posortowaną właśnie idealnie pod ten model. Czyli gdy Ty byłeś dopiero na etapie pisania planu to ja już byłem w fazie realizowania tego planu ;-)

This Post:
00
152140.83 in reply to 152140.81
Date: 7/25/2010 1:15:10 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Wybacz, może Twój post jest i krótszy od moich, ale za to Twój jedyny post w tym wątku nie ma nic a nic wspólnego z tematem treningu. Moje posty może są i dłuższe, ale jednak w okół sposobów treningu się obracają. I w końcu skoro uważasz, że Ty i kotś inni możecie mi coś wytknąć niewspólnego z tematem, to chyba mam prawo do odpowiedzi.

This Post:
00
152140.84 in reply to 152140.82
Date: 7/25/2010 1:27:57 PM
Overall Posts Rated:
7474
Proś Kozlika, to on zaczął. Proszę nie wrzucaj nas do jednego worka. To on jest tym, który atakuje z wykorzystaniem ciemnej strony mocy. Ja używam jasnej strony mocy w pokojowych celach i do robienia list.

Jeżeli uważasz, że masz rację i dyskusja jest wg Ciebie bez sensu, bo do niczego nie prowadzi to po prostu niepotrzebnie odpowiadasz. I reagujesz na zaczepki.

Jedno z praw Murphy'ego mówi (i mam nadzieję nie dotyczy nikogo z czytelników tego wątku):
"Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy".

Przypominam Ci także, że nie jesteś odkrywcą trenowania boków. Olśniło Cię po tym jak ja o tych zagadnieniach już pisałem. Chociaż u mnie to był tylko jeden z aspektów no i okazał się nie tak kontrowersyjny jak zamiana obrony, więc głównie na nim skoncetrowały się ataki. Chwała Ci, że nie podążyłeś za tym owczym pędem i skupiłeś się też na innych elementach, ale też nie pisz, że jesteś odkrywcą. Co najwyżej uważniejszym uczniem ;-)

Tak samo jak ja nie będę się wdawał w dyskusję czy jestem odkrywcą i kto jest odkrywcą.
Jasne, że gdy ja dołączyłem do gry w sezonie 9 a polska liga istnieje od sezonu 3 to ktoś wcześniej musiał odkryć trenowanie boków. Dziwne gdyby nikt tego nie odkrył ;)

Jest też pełno moich postów o skautowaniu. Zamiast trenować zawodnikowi boki to najlepiej, żeby już je miał od początku ;-)

Pewnie, że najlepiej.
Tak samo najlepiej, żeby jego właściciel się logował.
Żeby logował się co najmniej raz na tydzień.
Żeby wiedział, że trener jest ważny w treningu.
Żeby potrafił zrozumieć, że zawodnik musi grać na trenowanej pozycji 48 minut.
Żeby podążał za wskazówkami.
Żeby był wytrwały w treningu.
Dużo tych najlepiej ;)

A więc o lepszych bokach. A Ty pisałeś o wyciąganiu trzech dziur z okropnego poziomu ;-)

Byłbym gotowy i do tego, gdybym musiał to robić np. wobec sprzeciwu tej metodzie treningowej.
Nie wiem kiedy to pisałem, może jeszcze zanim widziałem zawodników a może już po tym jak ich dostałem (bo mam takich okropnych).
Nie są idealni, ale nie są też źli.
Swoją drogą myślałem, że będzie z tym gorzej.

Czyli gdy Ty byłeś dopiero na etapie pisania planu to ja już byłem w fazie realizowania tego planu ;-)

Cała rewolucja w tym wszystkim nie polegała na odkryciu trenowaniu boków. Bo jak wszyscy zdążyli już wypomnieć nie odkryłem tego, ale na wprowadzeniu tego planu w realizację.
Rewolucyjnym miało być odebranie wszystkich wpływów nad treningiem U-21.
Rewolucyjnym było także to, żeby odebrać selekcjonerowi władzę nad zawodnikami z draftu i sposobem ich trenowania.
Dlaczego ktoś, kto sprawuje swój urząd przez 2 sezony miałby odpowiadać za zawodników, którzy znajdą się w kompetencjach tego urzędu za 8 sezonów?

Wszystkie przygody m4ti_ego z Internetem rzuciły jasne światło na ten wcześniej niedostrzegany problem.

Los mi sprzyja ;)

Ale nie od dziś...

Advertisement