To jest opisane parę postów wyżej - ostatni mecz grałem rezerwami - bo chciałem uniknąć kontuzji, Piggy załapał kontuzję w ostatniej kolejce ligowej na centra , a nowy SF nie spełnił pokładanych nadziej,
trochę gdybania - Piggy chyba myślał że nowy SF zniweluje moją przewagę parkietu, i odpuścił nastawienie szykując się na BC, ja natomiast gram o wszystko :), co będzie to bedzie w PO nie mogę sobie pozwolić na oszczędzanie i kalkulowanie......
Piggy - gospodarz zawsze wygrywa :), w nowym sezonie może uda sie to przełamać
Timons 4 : 3 Piggy
Last edited by Merkats at 10/18/2011 5:00:11 PM