BuzzerBeater Forums

BB Poland > [IDEA] Zmiany w transferach .

[IDEA] Zmiany w transferach .

Set priority
Show messages by
From: MuzG

This Post:
00
163502.77 in reply to 163502.76
Date: 11/10/2010 1:13:11 PM
Overall Posts Rated:
3030
@Jax: z Tobą albo z Muzgiem (tak mi się zdaje) wymienialiśmy poglądy na temat właśnie zatrudniania mutanta na godziny:)

To nie ze mną o tym rozmawiałeś No chyba że mam jakieś niespotykane zaniki pamięci czego nie można wykluczyć (edukacja akademicka zdecydowanie nie służy na pamięć ;)

From: Astarotte

To: MuzG
This Post:
00
163502.78 in reply to 163502.77
Date: 11/10/2010 1:30:49 PM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
@Jax: z Tobą albo z Muzgiem (tak mi się zdaje) wymienialiśmy poglądy na temat właśnie zatrudniania mutanta na godziny:)

To nie ze mną o tym rozmawiałeś :P No chyba że mam jakieś niespotykane zaniki pamięci czego nie można wykluczyć (edukacja akademicka zdecydowanie nie służy na pamięć ;)



no tak ja mam zaniki pamięci :)

znalazłem to Big Z był :D

hmm teraz widzę, że Rawo mógł to czytać :/
bo i o Litwinie była mowa ciekawe czy to ten sam
(154127.723)

This Post:
00
163502.79 in reply to 163502.78
Date: 11/10/2010 7:10:28 PM
Overall Posts Rated:
124124
Jest to ewidentny błąd, że można mieć zawodnika i nie płacić mu pensji. Update powinien uwzględniać zawodników, którzy byli w składzie w ciągu tygodnia i normalnie odliczać pensję zawodnika. Skoro był w klubie, należy mu się pensja. 1 dzień czy siedem, nieważne.
W niższych ligach rotacja zawodników jest większa ( tak mi się przynajmniej wydaje) i propozycje odnośnie spadku entuzjazmu po sprzedaniu kilku graczy lub wprowadzenie zgrania zespołu krzywdziłoby te drużyny. Ja sam zacząłem grać niedawno i na początku wymieniałem graczy bardzo często . Wiadomo z jakimi gwiazdami się startuje :)
DT jest częścią każdego managera. Jeśli ktoś ma czas i siedzi na TL-u, to czemu zabronić mu zarabiać na transferach? Mnie to nie przeszkadza. Pewnie jakbym miał czas, sam szukałbym okazji.

From: Big Z

This Post:
00
163502.80 in reply to 163502.78
Date: 11/10/2010 7:34:03 PM
Overall Posts Rated:
6363
ciekawe czy to ten sam
To chyba o nim gadaliśmy. Pamiętam, że upewniałem się co do możliwości wyrzucenia z klubu takiego z flagą. Ja to bym wolał żeby tych mutantów wcale nie było, np. trening powyżej 200 tys. pensji byłby bardzo wolny. Wtedy nie byłoby takich kompletnych zawodników i stawka najlepszych drużyn jeszcze bardziej by się wyrównała.

From: B.B.King

This Post:
00
163502.81 in reply to 163502.80
Date: 11/10/2010 7:53:12 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Ja to bym wolał żeby tych mutantów wcale nie było, np. trening powyżej 200 tys. pensji byłby bardzo wolny. Wtedy nie byłoby takich kompletnych zawodników i stawka najlepszych drużyn jeszcze bardziej by się wyrównała.
Ale przepaść by się zwiększyła ;-)

Jeśliby istniało dosyć twarde ograniczenie jaki może być najlepszy zawodnik w BB i w dodatku gdyby to było na względnie niskim poziomie, to najlepsze zespoły byłyby nie do pokonania. Bo kto pierwszy dostałby się do najwyższej ligi to kupiłby sobie najlepszych zawodników. Nikt nie byłby w stanie mieć lepszych, a on z kolei miałby największe dochody, więc miałby kasę na ewentualny regularną wymianę i ewentualny upgrade. Dla nowych managerów gra przestałaby mieć sens.

Natomiast mutanty spełniają bardzo fajną funkcję, samoczynnie niwelują taką przepaść. Nawet słabszy klub może sobie jednorazowo kupić mutanta i pokonać klub, który zaczął grać wcześniej. Jednocześnie najmocniejszy klub, jeśli chce się bronić przed wszystkimi takimi atakami, to musi wydawać więcej na pensje. Więc jest szansa, że zacznie się drenować z finansów. I wtedy gra nabiera sens, bo prezesi, którzy zaczęli później, mają szansę dobrać się do skóry tym, którzy zaczęli wcześniej.

W takich grach wręcz niezbędne jest istnienie zawodników, którzy nie są opłacalni (ich koszt rośnie dużo szybciej niż jakość).

From: Big Z

This Post:
00
163502.82 in reply to 163502.81
Date: 11/11/2010 3:10:13 PM
Overall Posts Rated:
6363
prezesi, którzy zaczęli później, mają szansę dobrać się do skóry
Nigdy nie miałem mutanta, a mimo to wygrywałem mecze (i ligi) z drużynami z dużo większym budżetem i często z mutantami w składzie. Ty też tak robisz więc nie pisz, że bez mutanta słabsza pod względem pensji drużyna jest skazana na przegrywanie.