Piszesz czas...
Nie tyle chodzi mi o sam upływ czasu, tylko o to że przez ten czas gra się na tyle zmieniła, że znajomość skili nie daje w zasadzie żadnej przewagi.
Ponadto Ty akurat, miałeś największe parcie (no Banan tez troszkę cisnął;) ) na pozyskanie skili grajków.
Parcie..:-) Jestem zaskoczony, że tak to odebrałeś...Sama znajomość skilli nie była dla mnie istotna. Z resztą nie przypominam sobie bym pytał o konkretne skille. Byłem tylko ciekawy jak się rozwijają. To wszystko.
Trening, rozwijanie grajków, ich skoki to od zawsze było coś co mi sprawiało największą frajdę w tej grze. Jak zostawałem selekcjonerem to największymi multiskillami na obwodzie byli Mieszkowski i Podniesiński. Przez te 4 sezony przywiązałem się do grajków, którzy powstawali gdzieś tam pod moim nadzorem na tyle, że ich dalszy los nie był mi obojętny. Do Bukowego przywiązałem się na tyle, że go sprowadziłem do swojego klubu. Jak się pojawił na TLu to nie liczyła się dla mnie kasa. Wydałem prawie wszystko co miałem by go mieć u siebie.
nie wiem jak Koźlik, ale starałem się właśnie tę podstawową bazę sam ogarniać i może dlatego inna część została zawalona...
Nie wiem jak było u Ciebie. Odnoszę się wyłącznie do tego co sam piszesz...Gdyby taki trend jak napisałeś był za Twojej kadencji i do którego namawiasz też Kaznodzieję dłużej się utrzymywał (ogarniana by była tylko ta podstawowa grupa powiedzmy 50 grajków, a reszta by była zaniedbywana) to gdzieś ten rozwój i dopływ nowych grajków by był zahamowany. W efekcie pewnie za kilka sezonów gdzieś by nam to wyszło bokiem. Osobiści uważam, że selekcjoner powinien się troszczyć nie tylko o teraźniejszość reprezentacji ale też o jej przyszłość.
Skoro Kaznodzieja nie jest w stanie sam wszystkiego ogarnąć (jak sam przyznajesz też nie byłeś), to chyba dobrze, że sobie wszystko tak organizuje by nic nie zaniedbać.
Postępowanie takie, zostało szeroko opisane kiedyś (Koźlik miał wtedy inne stanowisko niż teraz, a po drugiej stronie barykady był BBKing)
Wtedy głównie chodziło o brak zaufania do Kinga. Przecież on tymi skillami grajków żonglował jak mu pasowało. Jak chciał mi zrobić na złość to wkleił Węgrzyna. Jak chciał mnie zaszantażować to pisał, że wszystkie skille naszych grajków przekaże naszym rywalom..
Do mnie chyba macie zaufanie?:P W kwestii grajków zawsze staram się być dyskretny. Zwykle właściciele zawodników chwalą sobie współpracę ze mną. W zasadzie to ciągle ktoś się zgłasza do mnie wklejając skille swojego grajka i prosząc o pomoc w treningu:D Z większością właścicieli kadrowiczów mam bardzo dobry kontakt i myślę, że nikt nie mieliby nic przeciwko żebym pomagał im w rozwoju grajków (Piotras też:P) Ewentualnie można to tak rozwiązać, że jeśli ktoś sobie nie życzy bym znał skille jego grajka to niech się zgłosi do Kaznodziei i wtedy to Kaznodzieja będzie się tym grajkiem zajmował:-)
Generalnie tak jak pisałem wcześniej nie mam parcia by się tymi grajkami zajmować, ani nawet być w sztabie kadry:-) Swoje już zrobiłem i chętnie skupie się bardziej na swoim klubie... Natomiast prawda jest też taka, że teraz to Kaznodzieja rządzi, ma swój pomysł na prowadzenie kadry, a to wy mu w tym momencie narzucacie co ma robić;-) W każdym bądź razie na pewno bardziej niż ja:D
Last edited by kozlik4 at 9/29/2013 10:07:40 AM