Ten rzekomy bug, o którym tu jest mowa, to jest wtedy, gdy w pierwszym składzie wybiega zawodnik, który nie był w nim ustawiony.
Natomiast Twój przypadek nie jest żadnym bugiem. Tak się zdarza, mówi się trudno. Jak zawodnik oddycha rękawami to go trener zmienia i nie ma na to siły (chyba, że w ogóle nie wystawisz rezerwowych). Od jednej straconej minuty treningowej zawodnik się nie zmarnuje.