Wątpie, aby wybrał Miami, to jest królestwo Wade'a i tam po prostu nie będzie pasować, a gadanie Bosha, że zgadza się na bycie tylko pierwszą opcją już można włożyć między bajki, bo poszedł do Miami wiedząc, że Wade tam rządzi ;). Ściągnięcie Boozera ma skusić LeBrona ku Chicago i tą drogę powinien obrać LeBron. Chociaż jestem ciekaw co by było gdyby tam trafił, jak rozwiąże mały konflikt z Noahem.