BuzzerBeater Forums

Poland - II.2 > B8 vs. G8

B8 vs. G8

Set priority
Show messages by
From: Khazaad
This Post:
00
98877.80 in reply to 98877.79
Date: 7/15/2009 3:00:18 AM
Overall Posts Rated:
145145
8. Jak już pisałem wczoraj udało mi się ograć graya i jego Ravens (widać PanTofel kiepsko podpowiadał ;). Przed IV kwartą prowadziłem 11 pkt, i znowu czekały mnie nerwy. W sumie się nie pomyliłem. Wygrałem ten mecz osobistymi i blokami. Do tego doszła kontuzja mojego C - przy zbiórce po rzucie, którego nie było :) Komunikat brzmiał, że C rywala przetrzymywał mojego (a nie że faulował podczas rzutu), mój C nie miał odnotowanej próby zdobycia pkt, a jedynie zbiórkę i kontuzja. Dziwne. Wszystko to w niecałe 30 s pierwszej kwarty. A do tego grałem pod kosz. Nieco później wyleciał też C rywali. Jeszcze na 1,5 minuty do końca miałem 8 pkt przewagi. Chwilę później 9. I nagle faul w ataku i czas dla rywali. Z 4 osobistych wchodzi 1. Mam 10 pkt przewagi. Do końca meczu 30 s i zaczyna się "koncertowy" popis rzutów za trzy i próba utrzymania wyniku dzięki osobistym. Naturalnie mój trener nie bierze czasu aby uspokoić sytuację, bo po co ;) 12 s do końca - 1 pkt przewagi. Było tak - trójka, przechwyt, trójka (rezerwowego PG, prawie z tego samego miejsca parkietu). Mój PG trafia tylko 1 osobisty. 10 s i 2 pkt przewagi. Ostatnia akcja rywali i na szczęście dla mnie - pudło.
I tak to mniej więcej wyglądało. W zeszłym sezonie udało mi się wygrać u siebie grając TiE na Normala. W tym Raves także zaryzykowali, ale się nie udało.

Bilans spotkań poszczególnych zespołów z rywalami z drugiej konfy:

Betony - 5 - 0
Swieczka Jaroslaw - 4 - 1
Ballantine's - 3 - 2
Leszcze - 3 - 2
Piczi Zamość - 3 - 2
Radogoszczanka - 3 - 2
The Soulcrashers - 3 - 2
Apator Team - 2 - 3
CoHones - 2 - 3
Czarni Wjazderzy - 2 - 3
Siden Toruń - 2 - 3
Turów Zgorzelec - 2 - 3
Ustka Corsairs - 2 - 3
Wandering Ravens - 2 - 3
Bobry Bytom - 1 - 4
team pila lakers - 1 - 4


No i liczby kolejki:
Punkty - 44 (P. Tomanek - CoHones)
Celne FG - 18 (P. Tomanek - CoHones)
Celne 3FG - 8 (P. Tomanek - CoHones)
Celne FT - 10 (K. Okrój - Wjazderzy; Z. Baranczyk - Corsairs)
Zbiórki w ataku - 10 (V. Chiper - team pila)
Zbiórki (łącznie) - 24 (A. Panzacchi - CoHones)
Asysty - 7 (L. Noal - Radogoszczanka; F. Réhel - Corsairs)
Straty - 8 (W. Bacler - Sideń)
Przechwyty - 5 (S. Bang - Wjazderzy)
Bloki - 4 (R. Hagnauer - The Soulcrashers; Z. Baranczyk, B. Nieradzik - Corsairs)
Minuty - 48 (11 zawodników z 6 klubów)

Last edited by Khazaad at 7/15/2009 3:01:36 AM

This Post:
00
98877.81 in reply to 98877.80
Date: 7/15/2009 3:23:05 AM
Overall Posts Rated:
3131
Robi sie niebezpiecznie juz nawet w PO nie jestem :/

This Post:
00
98877.82 in reply to 98877.81
Date: 7/15/2009 3:43:41 AM
Overall Posts Rated:
145145
Spokojnie, jeszcze możesz pograć tak z 2-3 tygodnie (do meczu ze mną). Później szybka mobilizacja i dasz radę. A ew. nawet w barażach sobie poradzisz :D

This Post:
00
98877.83 in reply to 98877.82
Date: 7/15/2009 4:07:01 AM
Overall Posts Rated:
3131
Cos mi tu nie pasuje:P Czyzbys chcial sie bezposrednio utrzymac kosztem mojego teamu takis cfaniak ?:P Marzy mi sie gra w polfinale PP zeby zaistniec na arenie miedzykrajowej :P Teraz jest 1/32 ?

This Post:
00
98877.84 in reply to 98877.79
Date: 7/15/2009 4:33:43 AM
Overall Posts Rated:
2727
potwornie przegrałem 4tą kwartę, a podobno pressing to daje w kość i kondycyjnie moja drużyna powinna być lepsza....

This Post:
00
98877.85 in reply to 98877.84
Date: 7/15/2009 5:01:10 AM
Overall Posts Rated:
145145
Co fakt, to fakt. Właściwie z każdą kwartą było coraz gorzej. Pytania brzmią - jaką to kondycję mają gracze Wjazderów, że wytrzymali ten mecz grając pressingiem oraz jakie to poziomy kozłowania mają Twoi gracze, że nie potrafili sobie radzić z pressingiem rywali, mimo wygrania pierwszej kwarty?

Na żadne z nich niestety nie znam odpowiedzi :)

This Post:
00
98877.86 in reply to 98877.83
Date: 7/15/2009 5:02:53 AM
Overall Posts Rated:
145145
A co, skoro już porozdawałem wszystkie "przyciski", to nic innego mi nie zostało :)

Możesz być pewny, że będę trzymał kciuki za każdą rundę PP, i to zupełnie poważnie. Niech II.2 coś ugra w pucharze.

A tak z przymrużeniem oka to powiem, że przecież nic by się nie stało, jakbyś grał w barażach ;)

This Post:
00
98877.87 in reply to 98877.85
Date: 7/15/2009 11:21:45 AM
Overall Posts Rated:
2727
Jedynie jeden z podkoszowych ma niską kondycję, a pozostali powiedziałbym, że wysoką. Jeżeli Wjazderzy nie trenują kondycji non stop (a patrząc na reprezentantów, to chyba nie jest dominujący trening). to powinienem mieć porównywalną....

Kozłowanie też w miarę......

This Post:
00
98877.88 in reply to 98877.79
Date: 7/18/2009 5:37:38 PM
Overall Posts Rated:
2727
I z remisu zrobiło się 19 - 21. G8 znowu na prowadzeniu, ale wkrótce to się zmieni, bo w sobotę gramy na naszych parkietach :)


No i wykrakałeś ;)

albo coś pochrzaniłem, czy jest 6-2 dla nas i całkowicie 25-23 ?

This Post:
00
98877.89 in reply to 98877.88
Date: 7/19/2009 3:36:54 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
I z remisu zrobiło się 19 - 21. G8 znowu na prowadzeniu, ale wkrótce to się zmieni, bo w sobotę gramy na naszych parkietach :)


No i wykrakałeś ;)

albo coś pochrzaniłem, czy jest 6-2 dla nas i całkowicie 25-23 ?

:)

heheheh walka jak malo kiedy:)

wisienka na torcie to chyba wynik allstars bedzie?

This Post:
00
98877.90 in reply to 98877.89
Date: 7/20/2009 3:54:09 AM
Overall Posts Rated:
145145
B8 wróciło na prowadzenie (zgodnie z przewidywaniami co niektórych :) i prowadzi w chwili obecnej 25 - 23 (co już niektórzy słusznie zauważyli :) Wygląda na to, że walka będzie do końca, ale All-Star Game wygra naturalnie B8 i to wyjaśni sprawę :)

Jeżeli chodzi o sobotnie spotkania, to w dużym skrócie:
1. Robert odpuścił jednak kolejny mecz, więc nie było walki i Sideń rezerwowym składem nie dał rady drużynie Ballantine's. I tyle. Trzymajmy kciuki za Sideń, bo jutro czeka ich ciężka przeprawa, ale szanse są.

2. Betony niesamowicie się rozpędziły i mimo Normala ze strony Turowa spotkanie było bardzo jednostronnym widowiskiem. W połowie meczu Betony prowadziły już +19, by później tylko kontrolować wynik. Może gdyby Klosek trafił lepiej z taktyką obroną mecz wyglądałby trochę inaczej. Po meczu (może za karę :), na TL'u wylądował jeden z najlepszych zawodników z Turowa, Gianni Pierobon (379613) były MBP . Cena wg mnie zaporowa, bo zawodnikowi jak dla mnie bez obrony i kozłowania jest wart jakąś połowę tej ceny, ale 23,5 pkt robią swoje, tak więc teoretycznie mógłby być niezły dodatkiem do każdego klubu.

3. Apator - Radogoszczanka. Oba teamy trafiły z defem, ale patrząc na staty gospodarze powinni to wygrać dużo wyżej. Z tym, że staty są przekłamane, bo podstawowy C Apatory wyleciał z powodu kondycji już po 22 minutach gry, na jego miejsce wszedł SG. Gdyby nie fakt, że na początku IV kwarty za faule zszedł PF Radogoszczanki, to być może zwycięstwo byłoby pewniejsze. A tak spora nerwówka do końca i mecz na stylu, wygrany buzzerbeaterem rezerwowego PF'a (czemu on to rzuca?) za 2.

4. Wjazderzy mimo Normala nie poradzili sobie na wyjeździe. Właściwie już po dwóch kwartach mecz był rozstrzygnięty (-25), tak więc końcówka to czysta formalność. Galazka jak zwykle zrobił swoje. Wygląda na to, że Wjazderzy zamierzają przebudować skład, bo na TL trafiło 5 graczy z tego klubu.

5. Bobry przegrały po raz kolejny. Tym razem było zdecydowanie za dużo fauli (a przecież grali Normala na Tie) i za mało zbiórek. Leszcze pokazały się po raz kolejny z dobrej strony trafiając z taktyką i wygrywając każdą kwartę. Mimo to na TL'u wylądował Dragos Ghinea (6041968). Patrząc na jego umiejętności, to cena może i jest lekko zawyżona, ale nie na tyle, żeby się tym przejmować. Ciekawe, czy znajdzie się kupiec.

6. Jak dla mnie chyba największa niespodzianka tej kolejki, porażka Ravens z team pila. Myślę, że głównym powodem było TiE goście (trzecie w ostatnich trzech meczach przeciwko Normalowi i trzecia porażka - TiE na wyjazdach to jednak często kiepski pomysł). Z drugiej strony trudno uwierzyć w to, co działo się pomiędzy 44 a 47 minutą meczu. Gospodarze grali jak z nut i mimo, że na parkiecie występował rezerwowy C (bo podstawowy nie pograł sobie zbyt długo z powodu kontuzji), to jakby tego nie zauważali. Goście osłabieni byli brakiem SF'a, który zszedł za faule w III kwarcie, ale trudno uwierzyć aby był to powód takiego nagłego załamania w grze. Z ok. +12 na 4 minuty przed końcem zrobiła się nagle strata, która rosła z każdą sekundą. Nie wiem jak mucha to zrobił, ale to było coś niesamowitego. Prawda jest taka, że takie mecze (które właściwie są już wygrane, a jednak nic z tego nie wychodzi) bolą chyba najbardziej, więc podejrzewam, że gray nie zniósł tego spokojnie :)

7. Wszyscy wiedzą, że Piczi gra pod kosz. I co z tego. I tak niewielu potrafi ich zatrzymać :) Mimo kontuzji podstawowego PF'a DaBoss wygrał. Fakt, że 6 fauli PG rywali także miało istotne znaczenie, ale nikt mu faulować nie kazał :). A osobistych drużyna Piczi rzucała prawie dwa razy więcej i to wystarczyło. Do tego doszła przewaga w zbiórkach, asystach i przechwytach. Fajny, ładny meczyk i wg mnie zasłużona wygrana. A tak przy okazji - czy ktoś jeszcze pamięta byłego PF'a nieistniejącego klubu Seattle SuperSonics? Tego, który robił tak niesamowitą koszykówkę z młodym Garym Paytonem?

Last edited by Khazaad at 7/20/2009 3:55:27 AM

Advertisement