W ostatnim sezonie w pucharze nioe bylo mi dane zagrac, wiec nadrabiam w tym. Jako piatoligowiec, swoja druga piatka na styku wygralem z jakimis trzecioligowymi rezerwami i to na wyjezdzie - wiec uznaje to za maly sukces. W drugiej rundzie u siebie z botem, wiec mam nadzieje, ze jakis wypadek sie nie wydarzy. A pieniazki zawsze sie przydaja, zwlasza w nizszych sferach
Gratuluje i ciesze sie razem z toba, bo ten 3-cio ligowiec jest z mojej ligi :D
Nawet ogladalem koncowke tego meczu i ci kibicowalem ;p rzeczywiscie ulgowo cie potraktowal i ma za swoje.
Ja nawet botow nie traktuje zbyt ulgowo, ciagle grajac na wpol rezerwami/a wpol podstawowym skladem w lidze.
Zycze dalszych sukcesow.