z każdym postem coraz bardziej się nakręcacie, przestańcie już:) dyskusja rozpoczęła sie niewinnie ale przynajmniej okazało się, że wielu ludzi chciałoby poskautować dla Repry, to napewno dobry sygnał, aż się zaczynam bać, że strace pracę:)
Skoro coraz więcej ludzi chciałoby pomagać kadrze to ja myślę, że ten zapał możnaby pozytywnie spożytkować. Bolączką w systemie treningu do Repry jak dotychczas był fakt, że skauci późno dostawali swoje bazy. Wynikało to oczywiście z tego, że na dwóch osobach: Leszku i Mr.Presidencie spadał obowiązek stworzenia i aktualizacji wszystkich baz z wszystkich roczników (a to nie są Supermani i ogarnięcie tego wszystkiego napewno zajmuje kupę czasu, nawet nie chcę myśleć ile:)).
Jezeli udałoby się, ustalić kto bedzie skautem jakiej pozycji jeszcze przed rozpoczeciem sezonu, podzielić się w parenaście-dziesiąt osób i przeszukać szybko 18latków z draftu pierwszy kontakt skauta z nowym menedżerem mógłby się odbyć juz nawet wtym samym tygodniu co draft. I ten kontakt byłby jeszcze przedtym jak Selekcjonerzy sprawdza skille danego zawodnika, ten pierwszy kontakt to byłby sygnał dla menedżera, że Kadra jest zainteresowana jego zawodnikiem i chodziłoby o nakłonienie do potrenowania jakiegoś standardowego treningu w pierwszym tygodniu. Oczywiście jeżeli kontakt byłby dobry, to w wiadomości zwrotnej właściciel zawodnika może przesłać skille 18latka i po problemie, można spokojnie współpracować i układać plan treningowy.
Ogólnie to trzeba zmierzać do optymalizacji treningu:) każdy tydzień się liczy, te pierwsze sie licza najbardziej bo przeciez zawodnik jest wtedy najmłodszy:) Czasami się tak zdarza, że 5ligowcy wykazując bardzo duże chęci współpracy i wywiązują się z systematycznego treningu bardzo dobrze. Trzeba ich tylko troche poinstruowac na początku:) a szkoda jesli utalentowany zawodnik mimo ich najszczerszych chęci straci juz na samym początku:)