BuzzerBeater Forums

Poland - II.2 > Sezon 22

Sezon 22

Set priority
Show messages by
From: B.B.King

To: Pewu
This Post:
00
230682.87 in reply to 230682.86
Date: 2/25/2013 9:56:57 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Zwykle spadkowicz ma więcej kasy niż reszta, więc potencjalnie ma więcej kasy do poświęcenia.
W naszej konfie akurat jest na odwrót, dwa ostatnie zespoły mają najwięcej kasy ;-)
Ale to właśnie akurat świadczy o tym, że siedzenie w jednej lidze nie sprzyja zdobywaniu kasy, bo to kasa zarobiona właśnie na zmianie lig. Jakby nie liczyć Twoich dochodów do średniej ligowej (czyli liczyć tylko zespoły, które nie tankują, przynajmniej sensu stricto) to średni bilans przez cały sezon chyba trzymałby się poniżej zera.

This Post:
00
230682.88 in reply to 230682.81
Date: 2/25/2013 10:53:35 AM
Overall Posts Rated:
296296
cieszę się że nic nie dokupowałeś na ostatnią chwilę, mogłem dzięki temu zostawić trochę kasy na potem :P

This Post:
00
230682.89 in reply to 230682.84
Date: 2/25/2013 11:03:41 AM
Overall Posts Rated:
296296
moi wszyscy obecni gracze kosztowali około 14-15 mln łącznie, wliczając to graczy których mam od 10+ sezonów, którzy wtedy kosztowlai 2 mln a teraz nie zarabiają nawet 5k pensji.

ale co to ma do rzeczy? przecież nikt tych pieniędzy nie dał mi za darmo tylko musiałem jakoś je zdobyć.

to świadczy tylko o innym modelu klubu, lubię dużo handlować, kasa się mnie nie trzyma i tyle.

Ty też byłeś kiedyś w roli spadkowicza, wiadomo że kasę masz, nie chcesz awansowąc? pewnie to jedna z wielu tajemnic BB która nigdy nie zostanie rozwiązana. ja osobiście nie lubię chomikować ani grać o ostatniego picka więc wygląda to jak wygląda

This Post:
00
230682.90 in reply to 230682.87
Date: 2/25/2013 11:07:13 AM
Overall Posts Rated:
296296
no to tutaj ja właśnie nie byłem tym "zwykłym spadkowiczem" bo w odróznieniu do większości nie tankowałem, lecz walczyłem i kupowałem.

z ekonomicznego punktu widzenia nie opłacalne, żaden powód do dumy że "spadłem z honorem", taki suchy fakt

This Post:
00
230682.91 in reply to 230682.89
Date: 2/25/2013 11:33:15 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Nie formułowałem żadnych pretensji do Ciebie. Po prostu nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jesteś tylko niewielkim faworytem. Może różnica w pensji nie jest wielka, ale jest ogromna różnica w cenach zakupu, więc nie tylko skille nabijające pensje masz większe, ale oprócz tego nienabijające dużo dużo większe, chyba z jakiegoś powodu musieli więcej kosztować niż u rywala.
Co do mnie to oczywiście chcę awansować w każdym sezonie, ale ni ma lekko, popełniłem trochę błędów, między innymi wystawianie zawodników na złych pozycjach, zapominanie o zmiennikach, bagatelizowanie roli doświadczenia, itd. Wydaje mi się, że dałoby się lepiej ustawiać ten skład co mam i wtedy wyniki mogłyby się poprawić. Ale myślę, że po jakiś pucharek w różnych rozgrywkach i szczeblach uda się jeszcze sięgnąć moim zawodnikom, może w tym, może w kolejnym sezonie.

This Post:
00
230682.92 in reply to 230682.91
Date: 2/25/2013 11:39:40 AM
Overall Posts Rated:
296296
też mam taką cichą nadzieję, że coś pod tymi moimi pensjami kryje się więcej niż u Kultury :)

a jeszcze bardziej się cieszę, że nie uruchomiłes w tym sezonie swoich funduszy bo liga mogłaby wyglądać zgoła odmiennie :)

This Post:
00
230682.93 in reply to 230682.90
Date: 2/25/2013 11:48:23 AM
Overall Posts Rated:
12061206
E tam, też walczyłem w PLK i wiem jak to wygląda. Nawet nie tankując w PLK zarobki są większe niż w II lidze. I to nawet nie chodzi o wielkość sakiewki, z którą się spada, bo można spaść z pustą skarbonką ale mieć kasę włożoną w zawodników.
Po prostu tak skonstruowany jest model ligowy - na 6 czynników wpływających na bilans (3 na przychody i 3 wydatki) aż 2 pozycje w wydatkach nie zależą od poziomu ligowego (skauting i personel), natomiast wszystkie 3 pozycje w przychodach zależą (TV, bilety i gadżety). Tylko na pensje zawodników w wyższej lidze wypada wydawać więcej.
Do tego jeszcze trzeba dodać, że rozbudowa hali na każdym poziomie kosztuje tyle samo, ale czas zwrotu inwestycji jest dłuższy im niższy poziom.

Dlatego spadkowicz zawsze jest faworytem, no chyba, żeby zrobił jakąś totalną głupotę, w stylu bidnął jakiegoś zawodnika z samymi okropnymi skillami. No i dla pozostałych drużyn szansa pojawia się tylko wtedy, gdy spadkowicz odpuszcza. Zresztą można to sprawdzić, większość drużyn, która awansowała do PLK pierwszy raz w ciągu ostatnich 10 sezonów, najczęściej awansowała wtedy, gdy spadkowicz odpuścił. Po prostu taka się stworzyła prawidłowość, a co spadkowicz robił w PLK to tylko taki detal do tej reguły.
I to nie, że ja odkryłem jakąś prawdę nieobjawioną. Inni to też widzą i reagują adekwatnie i właśnie dlatego w II.1 play-offy są najciekawsze, w pozostałych ligach formalność.

Spadek zawsze jest nieopłacalny z ekonomicznego punktu widzenia, zawsze bardziej opłacałoby się utrzymać przy tym samym nakładzie środków.

I tak jak pisałem - w żadnym miejscu nie formułowałem żadnych zarzutów, wątów, itd do Ciebie, opisałem tylko prawidłowość, którą zauważyłem. Tyle.

Last edited by B.B.King at 2/25/2013 11:55:08 AM

This Post:
00
230682.94 in reply to 230682.92
Date: 2/25/2013 11:53:39 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Mnie kasa też się nie trzyma - bardzo możliwe, że to do mnie należy w Polsce rekord ilość straconej kasy na jednym zawodniku w jeden tydzień ;-)

From: alicja

This Post:
00
230682.95 in reply to 230682.94
Date: 2/25/2013 4:54:23 PM
Overall Posts Rated:
635635
Wiśnia ?? :P

From: B.B.King

This Post:
00
230682.96 in reply to 230682.95
Date: 2/25/2013 5:14:03 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Kto się przezywa sam się tak nazywa!

From: alicja

This Post:
00
230682.97 in reply to 230682.96
Date: 2/25/2013 5:20:08 PM
Overall Posts Rated:
635635
Pytałam czy to był Wiśniewski z tym transferem ???
Beż wykrzykników proszę ;)

Advertisement