No ja jeżdżę do Kraka przez Częstochowę, więc Ty w odwrotnym kierunku najlepiej też.Tak na marginesie. . . Czy to prawda, że to Ty ostatnio latałeś z siekierą i krzyczałeś, że Wawel jest Twój? :-).To dobrze. Bo takich pozytywnych ludzi nam na zjeździe potrzeba.
44 dni... :)
już? o shit idę nabijać mięsień piwny:)