Nieważne...wystarczy, że w kilku pierwszych rundach trafisz na BOT-a, a Twój największy rywal w lidze odpadnie w pierwszej albo w drugiej rundzie bo trafi na jakiegoś drugoligowca. Z resztą drużyny z PLK bardzo długo grają TiE i w ten sposób mają jakąś tam przewagę nad innymi drużynami z PLK, którzy w którejś tam rundzie, odpowiednio wcześniej trafili na mocniejszego przeciwnika i im sie noga powinęła. Takie sytuacje na pewno się zdarzają i uważam jest to trochę mimo wszystko niesprawiedliwe.