Twój zespół miał niesamowitą końcówkę, w parę sekund zniwelował moją przewagę tylko do 3 pkt. (dzięki trzem trójką). Na meczu był krew pot i łzy. Potwierdzają to 2 kontuzje w Starcie na szczęście jedna to tylko meczowa a druga na tydzień. A propos kolejnej fazy i Trójki... czarno to widzę.
Według mnie Trójka to kompletna drużyna i nie da jej się niczym zaskoczyć. A bez lidera jakim jest Rysiek to nie ma nawet o czym myśleć.
Tą bitwę wygrałem, ale w przyszłym sezonie będziesz miał kilka okazji do rewanżu.
Pozdrawiam.