Chciałbym, żebyśmy byli tak słabi jak oni.
Jasne, że sam jeden JS nie jest wyznacznikiem. Ale tu jedna rzecz, tu druga, tu kolejna, i nagle robi się dużo tych ich przewag można sobie wyrabiać obraz dlaczego na neutralnym parkiecie to oni są górą.
Można się przyczepiać, że ich SF ma dużo DV/HN, ale... najlepsi nasi najbardziej multiskillowi zawodnicy w kadrze też mają te skille mocno nabite. Więc skoro suma jest gorsza to wynika, że wcale nasi nie mają przewagi w pozostałych skillach.
Nam w wielu elementach do Hiszpanów brakuje. Oczywiście próbujemy nadrabiać w innych elementach, ale dużo pracy jeszcze przed nami. Trzeba też pamiętać, że połowa kadrowiczów praktycznie nie trenuje. A oni z kolei też nie stoją w miejscu (właśnie ten ich SF, co jest na TL-u, to mimo 27 lat pojawił się ze strzałkami). Więc długa droga przed nami, zanim się do nich zbliżymy.