To prawda. Myślałem, o nim, ale chodzilo mi o Sisusauskasa
Tym razem chodziło Ci oczywiście o Siskauskasa...
widzisz jak to funkcjonuje... Ty innych poprawiasz i irytujesz to później każdy Ciebie będzie poprawiał:D
Jak ktoś ma rację, to czemu ma kogoś nie poprawiać, skoro ten ktoś owej racji nie ma.
Nie mam nic przeciwko, poprawnemu poprawianiu.
Tyle, że różne źródło podają, że różnie można pisać jego nazwisko.
Nieważne.
Poza tym, ja poprawiłem, innych względem błędów ortograficznych, a nie błędów w nazwisku.
Ale OK. :)