Żaden samolot nie wykluczy czynnika ludzkiego. Chodzą pogłoski, że L.Kaczyński naciskał na pilota, aby ten lądował. Paradoksalnie to pilot miał władze absolutną na pokładzie, a tuż po nim dowódca sił wojsk powietrznych. Już wcześniej była sytuacja, kiedy Prezydent wymuszał lądowanie na swoim pilocie. Zobaczymy co pokaże 'czarna skrzynka'. Oby tylko nie szukali dosłownie czarnej skrzynki :P