To był faktycznie Sundiata Gaines i szkoda, że jego kariera nie nabrała tempa. Przedłużył kontrakt z Utah do końca sezonu po tym buzzerbeaterze przeciwko Cavs. Rozegrał parę dłuższych spotkań jako zmiennik, ponieważ Jerry Sloan miał dosyć duże problemy z rotacją. Kirilenko, bodajże Korver wówczas leczył się. W tym sezonie nie jest już tak różowo. Podpisał kontrakt z Minnesotą, ale tam niestety nie nagrał się, więc zerwali z nim kontrakt. Teraz podpisał znów 10 dniową umowę, ale tym razem z Raptors. Jutro wygasa jego kontrakt, zobaczymy, czy zdecydują się przedłużyć z nim kontakt w Kanadzie.