BuzzerBeater Forums

nie, nie, nie obraziłem sie :))) ale tak na wszelki wypadek wyjasniłem.

Szło wszystko dobrze ale...ambicja znów wzięła górę( może niepotrzebnie) i wykonałem manewr zakupu zawodnika bardziej multi, właściwie na zimno się zastanawiając niekoniecznie ma to sens gdyż przykładowo czy jest istotne to czy PG posiadając kozioł i podania na poziomie 20+ ,blok bedzie miał na poziomie 4 czy 14 ?? Patrząc na to z praktycznego punktu widzenia to element 4 rzędny ale to jednak gra więc może taka róznica w skillu jednak przekłada się in plus mimo, ze teoretycznie PG jako gracze niżsi i odpowiedzialni za reżyserię gry raczej za element blok nie są rozliczani.

W każdym razie wymyśliło się aby jednak mieć do szkolenia zawodnika bardziej wszechstronnego więc jest i teraz dalej będę kontynuował cel przedstawiony w pierwszym poście.

Każdy skill się przydaje i na pewno PG z blokami na poziomie 14 będzie lepszy niż PG z blokami na poziomie 4. Taki grajek spokojnie mógłby dołożyć jedną-dwie czapy więcej w meczu a to dawałoby 2-4 punkty ekstra. W wielu meczach taka różnica może zdecydować o tym, kto musi faulować i rzucać szalone trójki i bardzo często 2-4 punkty zgubione wcześniej powodują, że przegrywa się nawet dziesięcioma.
Jednak dyg jest taki, że jak trenujesz obrońcy bloki to nie trenujesz innego skilla - ważniejszego. A liczba treningów, jaką zawodnik może otrzymać powiedzmy od 18 do 30 lat jest ograniczona. I przez trenowanie bloków zapewne jakiś inny skill będzie niższy niż mógłby mieć. I przez to całościowo zawodnik może być gorszy - będzie lepiej blokował, ale gorzej rzucał, broniła na dystansie, itd.
Jednak jak zrobisz zawodnika z górnymi skillami powyżej 90 oraz blokami 14, i pozostałe dolne nie całkiem czarne, łapiące chociaż odcień fioletu/różu, to taki zawodnik w obecnej kadrze by grał.

Którego z Twoich zawodników dotyczy ten plan? Bo widzę jednego grajka z przepakowanymi DV. Wg mnie najlepiej zacząć od zrobienia obron, a DV bym trenował jako przedostatni skill (ostatnim miałby być ten, który dobije zawodnika do końca potencjału lub limitu pensj, który nie zrobi z właściciela bankruta. Chodzi o to, żeby wykorzystać czas póki zawodnik nie jest zablokowany i dlatego żeby DV nie było ostatnie). Na ostatni skill świetnie nadaje się rzut z wyskoku i/lub zbiórki (oba ładnie nabijają pensje na wszystkich pozycjach, a w dodatku można je trenować na dwóch pozycjach, czyli można kupić komplet trzech młodszych i zawodnik 28+ letni staruch nie zajmowałby im miejsca).

Tak, zawsze trenowanie jakiejś umiejętności odbywa się kosztem innej i masz rację, że potem ogólną wartość umiejętności na dobrym poziomie X uzyskuje sie póżniej czyli zamiast np. w wieku 26 to 28 lat ale wiemy też iż problemem są właśnie pensje.

Zobaczymy czy zatem uda się połączyć budowanie silnej druzyny z trenowaniem super gracza i utrzymanie cały czas dobrej kondycji finansowej zespołu.

Głównie plan dotyczy Mietka Szyca, Kujawiński który był do tej pory tym planem objęty został dziś sprzedany do Boliwi do 6 drużyny tego kraju (niestety nikt z polskich managerów nie był chyba zainteresowany tym graczem no ale wiemy, że patriotyzm obecnie nie jest w modzie) Oczywiscie może obecnie jest tylu młodych zawodników w polskich klubach iż brak jest już dla nich miejsca w krajowym BB. Jesli tak to tylko się cieszyć.

Tylko trenuj go z głową. Zamiast bloków na poziomie 14 to ja bym wolał u obrońcy ID na poziomie 14 (oczywiście OD na poziomie 20) ;-)

A później to czasem może być nigdy, bo w pewnym momencie trening mocno zwalnia i jeśli za dużo czasu stracisz na mniej ważne skille, to potem już nie zdążysz wytrenować ważniejszych.

No nic. Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia. Zawodnik trenowany regularnie na 48+ i pozycji solo za 3 sezony będzie Ci zjadał 50.000 tygodniowo. Goście ze skillami 20+ to już setki tysięcy. Ja podjąłem się identycznego zadania z moim PG pod kierunkiem vinnie jonsa ale staram się go "doturlać" tylko pod U21. Prawdopodobnie chłop mnie zrujnuje, liczę tylko na to, że po 21 r.ż. sprzedam go dalej do treningu gdzieś do wyższej ligi. Póki co rujnuje mnie trener ale trening idzie nieźle...5 tygodni i 5 skoków.

pozdrawiam i życzę jak na wstępie!
Paraszczak

O tym włąśnie pisałem, że raz trening zwalnia a dwa pensja przeważnie zaczyna "ciążyć" i często "zrobienie gwiazdy" umiera bo popada się w kłopoty finansowe (miałem tak kilka sezonów temu gdy bez własnych przemyśleń posłuchałem skauta)

Dlatego Mietka nabyłem a sprzedałem Kujawińskiego, Mietek ma o wiele lepsze umiejętności patrząc szeroko i multi a trzeba pamiętać iż celem nie jest samo trenowanie tylko także budowanie druzyny, nie chcę aby klub był tylko kolejną "farmą" ale czas pokaże czy się uda.

To temat rzeka trenowanie,finanse i jeszcze dobra postawa drużyny i właśnie ja takiego zadania się podjałem aby to połączyc z pozytywnym skutkiem ale.....tylko i wyłącznie według własnych przemyśleń, żadnych skautów i treningu według zaleceń.
Jedynie kontaktowałem się z byłym selekcjonerem kadry oraz obecnym w celu ogólnego rozeznania w sprawie umiejętności reprezentantów na danej pozycji aby znać oczekiwania selekcjonerów.

Farma odpada a jak pisałem wyzej czas pokaże czy projekt uda sie zrealizowac skutecznie. To taka zabawa w zabawie bo sama gra dla awansu jako człeka nieco starszego mnie znudziła :)

Co do skoków tak na marginesie miałem po 5 tygodniach 4 i 3 skoki u trenowanych. Jak wiemy wiele zależy takze od międzypoziomów na poszczególnych umiejętnosciach.

bo sama gra dla awansu jako człeka nieco starszego mnie znudziła

Tak o poziom wyżej wypadałoby awansować, bo inaczej ciężko Ci będzie utrzymać gwiazdę. W III ligach jest już paru zdolnych, multiskilowych chłopaków (Zygmuntowski, Gieysztor itp.)