No i jednak Miami, szkoda jak dla mnie, z drugiej strony czekałem na finał OKC - MIA albo SAS - BOS. Na pewno będzie wiele walki, dużo polotu i efektownych akcji. Obstawiam 4-2 dla Duranta i ekipy, bo grają świetnie.
Co do naszej ligi, w najlbiższej kolejce mierzą się w końcu konferencje. Nasza wydaje się być bardzo wyrównana, kilka wyników mocno mnie zaskoczyło.
Jak obstawiacie finał NBA? A jak zapatrujecie się na naszą rywalizację? :)