Ja tam nie mam nic przeciwko drugim piątkom, tak się złożyło, że moi podkoszowi byli właśnie drugopiątkowi:) Kurcze nie mówcie tylko, że to ich wina:) To i tak cud, że zagrali, a mój pf był najgorszy ze wszystkich według ocen na parkiecie... Mecz się odbył u mnie, warto było inwestować w halę:)