Ciekawostka niekoniecznie turystyczna: rozegrałem dziś już mecz towarzyski. Śledziłem sobie wynik na żywo, a zaraz na początku meczu przyszło mi do głowy ustawić drużynę na jutrzejszy mecz w PL. Wchodzę w "ustaw skład", a tu jeden z moich na czerwono.... Zerkam na live - gra chłop i na zdrowego wygląda! Pół godziny wszystko już się zgadzało. W drugiej kwarcie złapał kontuzję i faktycznie zrobił się czerwony. Pozwala to wysnuć przypuszczenie, że mecze nie są rozgrywane live tylko wynik i cały przebieg jest generowany w momencie rozpoczęcia spotkania (ewentualnie w ciągu 15min przed, bo już wtedy nie można zmienić składu). Bo we wróżki i szamanów od kontuzji nie wierzę, za stary jestem...