Będzie mowa. Nie było do tej pory, bo gdy inni kandydaci pisali mowy to ja pomagałem robić listy draftu.
Kolejną rzeczą, którą powinien umieć selekcjoner, to umiejętność podejmowania decyzji - co jest ważniejsze i co należy zrobić wcześniej. Bardzo często jest tak, że trzeba zrobić kilka rzeczy, a da się tylko jedną raz. Więc trzeba wybrać co zrobić w pierwszej kolejności a co może poczekać.
Uznałem, że draft jest ważniejszy. Draft tym razem był bardzo szybko, ale wbrew pozorom nie ma wiele czasu. Zawodnicy pojawiają się we wtorek, w czwartek jest jedyna okazja, żeby zaliczyli mecz w tym tygodniu a w piątek już jest trening. Trzeba pamiętać, że nie wszyscy userzy logują się codziennie. Tak więc jest ważne, żeby jak najszybciej selekcjoner lub skaut dostali listy i mogli napisać do userów, którym w drafcie urodziło się coś fajnego. Wielu userów nie wie jak odpowiednio trenować zawodników.
Jeśli selekcjoner lub skauci zdążą skontaktować się z tymi userami przed czwartkowym meczem to jest większa szansa, że młoda perełka zaliczy trening już w tym tygodniu. Jeśli zdążą przed piątkiem a juniorek nie grał w tygodniu, to jest jeszcze szansa, żeby dostał chociaż trening osobistych (albo kondycji). Inaczej tydzień może być zmarnowany i już mamy pierwsze straty na starcie.
A mowa może poczekać. W poprzednich wyborach też zgłosiłem się dopiero w czwartek. Tak na prawdę niewiele przegapiłem, bo niewiele przez ten czas się działo.