Zawodnicy o reprezentacyjnych pensjach grają w najwyższych ligach. Nie tylko w Polsce. I nie sądzę by byli dla tych klubów nieopłacalni - ze sportowego punktu widzenia. Nie sądzę też by byli w ich składach kwiatkiem do kożucha ;)
Przejrzałem wyrywkowo zawodników z tej mojej lisy 10k najlepiej opłacanych zawodników w BB. Jeśli już grają w najwyższej lidze to najczęściej w jakiś małych krajach, czyli gdzie konkurencja jest mniejsza. (zresztą pamiętam jakiś czas temu zgłaszał się u nas na forum jakiś Polak, który gra gdzieś w Arabii Saudyjskiej czy jakoś tak i że póki co ma rezerwy i może trenować). A jeśli grają w większych krajach, to w klubach, które za niedługo nie będą grały już w najwyższej lidze ;-)
W PLK może nie są trenowani, nie wiem. Wiem, że w innych najwyższych ligach są trenowani. Tak, ich pensja się wówczas podnosi, ale... są trenowani.
W małych krajach pewnie są trenowani. Tak więc najlepszy sposób to żeby Polacy, którzy wyjechali do małych krajów (pod względem liczebności w BB), zakładali tam drużyny ;-)
W pewnym momencie ich pensja staje się nieadekwatna do zysków z posiadania ich w swoim zespole.
Reprezentancje dojdą do takiego poziomu, że kadrowicz liczącej się reprezentacji, będzie musiał być nieopłacalny. Jeśli stanie się inaczej to twórcy gry strzelą sobie w kolano. Bo przecież właściciel takiego zawodnika będzie nie do pokonania - bo będzie miał najlepszego zawodnika i jeszcze będzie to opłacalne. Więc nie będzie szans ani go dogonić pod względem sportowym ani ekonomicznym. I userzy odejdą z gry a twórcy przestaną zarabiać.
Jedyny sensowny model, w którym twórcy są w stanie utrzymać popularność gry, to taki, w którym poziom ekonomiczny może być uzyskiwany tylko kosztem sportowego i na odwrót. Nigdy równocześnie.
Czy t_mac z reprezentantem Hiszpanii spadł do III ligi? Albo inni PLK-owcy posiadający w swoim składzie reprezentanta?
Nie.
Nie rozumiem o co Ci chodzi
Póki co jeszcze gra nie doszła do punktu równowagi. Ciągle jest jeszcze brak tej równowagi - przepaść pomiędzy ligami oraz przewaga klubów, które zapisały się pierwsze. Ale to tylko kwestia czasu kiedy to się zmieni.
Jeśli reprezentanci NT mają być opłacalni na dłuższą metę, to znaczy, że BuzzerBeater jest grą bez przyszłości, tak więc najlepiej od razu przestać w nią grać, skoro i tak za niedługo zostanie zlikwidowana.